Młodzież Naprzodu Czyżowice nie sprostała Silesii Lubomia
PIŁKA NOŻNA – Klasa okręgowa
Naprzód Czyżowice uległ na własnym boisku 0:3 Silesii Lubomia. A pierwsza połowa wcale nie zapowiadała zdecydowanego zwycięstwa gości.
Mecz nie zachwycił. W pierwszej połowie niedawni zdobywcy Pucharu Polski na szczeblu podokręgu Racibórz nie mieli zbyt wielu okazji. Bliżej zdobycia gola byli gospodarze. W 15. minucie Mateusz Kuhn z najwyższym trudem obronił groźny strzał bardzo aktywnego w barwach gospodarzy Tomasza Palasza. Kapitan Naprzodu wyróżniał się determinacją i w 25. minucie znów był bliski zdobycia gola, ale piłka po jego uderzeniu minimalnie minęła słupek. Miał też dobrą okazję w końcówce pierwszej części gry, gdy po podaniu Szymona Gałeckiego z lewej flanki huknął wysoko nad bramką. Po przerwie obraz gry uległ diametralnej zmianie. Już w 46. minucie Tomasz Zieliński wykorzystał bierną postawę defensywy gospodarzy i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Goście wyraźnie poprawili grę w defensywie i żwawiej poczynali sobie w napadzie. W 56. minucie w polu karnym powalony został Maciej Kocztorz i sędzia wskazał na wapno. Do piłki podszedł sam poszkodowany i podwyższył na 2:0. Wynik meczu w 89. minucie ustalił aktywny Grzegorz Brózda, który popisał się precyzyjnym strzałem zza linii pola karnego. Naprzód starał się zmniejszyć rozmiary porażki, ale nie miał zbyt wielu argumentów z wyraźnie lepiej grającą w po przerwie Silesią. A kiedy w końcówce pojawiło się kilka szans na zdobycie gola, to albo dobrze spisywał się bramkarz Silesii, albo piłka minimalnie mijała bramkę gości. - Grają u nas młodzi chłopcy, bardzo młodzi. Zbierają doświadczenie i muszą popełniać błędy by wyciągnąć z nich włoski. I kwestią czasu jest, że te bramki tracą. Mieliśmy swoje sytuacje w pierwszej połowie, w drugiej zapłaciliśmy frycowe. Ale filozofii prowadzenia klubu nie zmienimy i dalej będziemy stawiać na młodych, wspartych przez kilku doświadczonych zawodników – powiedział po meczu Antoni Jeleń, trener Naprzodu.
(art)
Naprzód Czyżowice – Silesia Lubomia 0:3
Bramki: Zieliński (46.), Kocztorz (56. k.), Brózda (89.)
Naprzód: Brzeń, Raszczok (60. Tatarczyk), Grycman, Stelmaszek(70. Jankowski), Matera, Cichy(60. Wachtarczyk), Palasz, Gałecki, Szuścik, Buko (60. Buko), Cąkała. Trener: Antoni Jeleń.
Silesia: Kuhn, Jasiak, Zacharko, Chłapek, Zieliński (88. Zdrzałek), Lindner, Kocztorz, Dżedżora, Kondziołka, Świątecki, Brózda. Trener: Wojciech Matuszek