Spróbują wyciągnąć ludzi z domów
Pierwszy Dzień Sąsiada
MARKLOWICE W ostatni wtorek maja obchodzony jest Europejski Dzień Sąsiadów. Z tej okazji w całej Europie organizowane są festyny i pikniki. W tym roku, 28 maja podobną imprezę postanowili zorganizować mieszkańcy Marklowic.
Piknik nazwano I Marklowicki Dzień Sąsiada. Głównodowodzącym jest tu Jerzy Wesoły, przewodniczący Związku Emerytów i Rencistów w Marklowicach oraz wiceprezes kluby sportowego Polonia Marklowice. - Wiadomo jak to teraz jest, ludzie tylko siedzą w domu z pilotem w ręku, trudno ich wyciągnąć z domu. Przez Skype’a rozmawiamy z całym światem, a z najbliższym sąsiadem często nie. Stąd wśród mieszkańców nowego osiedla przy ul. Widokowej, przy której mieszkam powstał pomysł, by spotkać się na wspólnym pikniku - mówi.
Po raz pierwszy na wspólnym pikniku mieszkańcy ul. Widokowej spotkali się osiem lat temu. Imprezę powtórzyli jeszcze dwukrotnie. - Na skraju drogi ustawiliśmy namiot, ławeczki, każdy przyniósł coś na ząb, były tańce. Bawiła się cała ulica - mówi Jerzy Wesoły. - Ponieważ chwyciło, teraz pomysł pikniku chcemy przenieść na całe Marklowice.
Sąsiedzkie spotkanie odbędzie się 28 maja, o godz. 16.00 na górnej płycie boiska klubu sportowego Polonia. Będą kiełbaski z rożna, smażona ryba, kanapki, kawa i kołocz. Będą też muzyka, gry i konkursy z nagrodami.
W imprezę oprócz związku emerytów zaangażowały się także Stowarzyszenie Kobiet Aktywnych, chór Spójnia, Stowarzyszenie Orka i urząd gminy. Koszt imprezy - 15 zł od osoby.
(abs)