Chcą tężni. Jeśli powstanie, to nieprędko
ŁAZISKA Rada sołecka Łazisk zwróciła się z prośbą do rady gminy o budowę tężni solankowej. Miałaby to być tężnia 7-8 metrowa, a więc znacznie mniejsza od tej, która znajduje się Radlinie. Ponadto rada poprosiła o budowę małej muszli koncertowej. Oba obiekty miałyby zostać postawione za remizą OSP.
Prośba, która została odczytana na wspólnym posiedzeniu komisji rady gminy zaskoczyła wójta. - Nie zakładam zapisania takich propozycji do planu przyszłorocznego budżetu. Raz ze względu na koszt wykonania tych obiektów, a dwa ze względu na późniejsze koszty ich utrzymania – odparł wójt Godowa Mariusz Adamczyk, dodając, że przyszłoroczny budżet gminy będzie trudny ze względu na duże inwestycje drogowe. Na tężnię czy muszlę koncertową po prostu nie będzie pieniędzy. - Poza tym musimy wybudować przedszkole w Gołkowicach, a to kosztorys na 5 mln zł, czekają nas termomodernizacje ośrodków kultury – wyliczał wójt. - Koszt budowy tężni w Radlinie wyniósł 1,5 mln zł, a koszt jej utrzymania to 100 tys. zł rocznie – przypomniał z kolei Zbigniew Prucnal, kierownik referatu inwestycji, ochrony środowiska i gospodarki komunalnej.
- Na dziś dzień nie stać nas na realizację takich inwestycji bez wsparcia zewnętrznego. Możemy o takich inwestycjach myśleć dopiero wtedy, kiedy pojawią się konkursy unijne, np. z lokalnej grupy działania – zaznaczył Mariusza Adamczyk. Przypomniał też, że teren za OSP gmina przejęła po to, żeby w pierwszej kolejności zrobić tam tor do ćwiczeń strażackich. Na koniec jednak pochwalił pomysł sołtysa Łazisk. - Bez takich oddolnych inicjatyw nie zrealizowalibyśmy wielu inwestycji – chwalił wójt. - Ile nasz sołtys ma pomysłów to się wójcie jeszcze zdziwicie – wtrącił Łucjan Witek, radny z Łazisk, który zabrał głos pod nieobecność sołtysa Łazisk. Na koniec dodał, że prośba została wysłana do wójta głównie dlatego, żeby gmina postarała się znaleźć środki zewnętrzne na realizację proponowanych inwestycji.
(art)