Dawid Topol oficjalnie wiceburmistrzem Pszowa
Nowy zastępca burmistrza w oryginalny sposób zakończył swoją działalność w zarządzie i radzie powiatu wodzisławskiego – powiedział kilka słów o każdym radnym
PSZÓW, POWIAT Od 1 lutego Dawid Topol jest zastępcą burmistrza Pszowa. Dotąd był doradcą burmistrz Katarzyny Sawickiej – Muchy, zarazem radnym i członkiem zarządu powiatu wodzisławskiego. Mandat radnego wygasł mu z urzędu za sprawą objęcia stanowiska zastępcy burmistrza. 28 stycznia na sesji rady powiatu podziękował radnym, urzędnikom za współpracę. A zrobił to w niecodzienny sposób – każdemu radnemu dziękował z osobna mówiąc o nim kilka pozytywnych słów. Nie trzeba dodawać, że opisy wywoływały salwy śmiechu. Poniżej opisy radnych w kolejności alfabetycznej. Dodajmy, że prawdopodobnie miejsce Dawida Topola w radzie powiatu zajmie Mirosława Nosiadek.
Andreczko Mirosław – za to, że udowadnia, iż będąc w innych obozach, mając nawet inny światopogląd można się szanować rozumieć i merytorycznie rozmawiać.
Bizoń Leszek – za ciepło i serdeczność oraz za to, że nie zrobił na razie tego co obiecywał czyli, że mnie nie „spamiętałeś”.
Chlebik – Turek Janina - za uśmiech, wspólne dojazdy i powroty, których co niektórzy nam zazdroszczą, teraz już będą mieli mniej powodów ku temu, współpracę, że potrafi argumentować i za to, że chodzi w spodniach, i że jest silniejsza niż niejeden facet.
Dąbek Sylwia – za to, że jest i potrafimy się dogadać i za wiele nieformalnych rzeczy z jej strony, które poprawiały klimat w tej radzie. Może ktoś myśleć, że to nie do końca rola rad ale dbanie o dobry jej klimat, sprawianie wzajemnie przyjemności buduje zaufanie i współpracę. To też bardzo ważne.
Góral Mateusz – z nim miałem największy problem za co dziękować? Bo miałem najmniejszy kontakt – chyba za to, że może i nieświadomie pokazał mi siłę mediów społecznościowych i przyczynił się do tego, że złożyłem wniosek o zablokowanie komunikatorów i portali społecznościowych na tabletach.
Grzegoszczyk Jerzy – za rozmowy w kuluarach i pomoc w rzeczach daleko wykraczających poza to grono.
Kacała Witold – krótko, najkrócej się znamy, ale za to, że nie jesteś taki, jakim cię straszyli.
Kamiński Grzegorz – za wspólną wizytę w Senacie, za Szlachetną Paczkę i pokazanie przez to, że radni nie są tylko bezduszni, ale jednak potrafią mieć ludzką twarz. Za naukę historii w innych czasach i innym miejscu, ale i na forum rady też.
Kania Andrzej – za to, że mogłem ćwiczyć polemikę, bo przy wyborze komisji przez mnie było mi wszystko jedno byle z nim, za spostrzeżenie, że cyfry nie muszą mówić prawdy.
Krzystała Łukasz - za męski uścisk dłoni, za to, że wiemy, że możemy łączyć siły dla wyższego dobrego.
Krzyżak Adam – za stoicki spokój i opanowanie, czasem za odwlekanie pewnych rzeczy, aby decyzje podejmować w pełni przekonanym o jej słuszności.
Lorek Michał – za pracę przed i po podziale, która nadal może być ponad podziałami efektywna, i że osobistych spraw nie przenosił na forum rady.
Maćkowska Danuta – za uśmiech, pomoc i rozmowy, za przybliżenie mi tematyki oświaty, której jednak chyba nikt nigdy nie pozna do końca.
Marcol Roman – za spajanie, prostolinijność i nazywanie rzeczy po imieniu, i za to że jest lojalny.
Ogrodnik Eugeniusz - za to, że pokazuje jak wiele funkcji można łączyć i pokazanie, że upartość w działaniu czasem popłaca.
Prus Dariusz – za zmianę zdania na mój temat, za to, że jednak gra w drużynie, za podejmowanie działań trudnych i nie zawsze efektownych i efektywnych, czasem za podejmowanie się działań z góry skazanych na porażkę - to trzeba też umieć i mieć odwagę.
Rybarz Marek – za lojalność, jednoznaczność, szczerość i otwartość.
Serwotka Ireneusz – za naukę, dyskutować z nim trzeba się nauczyć, za sprawdzanie, za wizje, za konsekwencję.
Skatuła Tadeusz – za trudne acz i merytoryczne dyskusje, za zmuszanie do nauki i podchodzenia do spraw z różnych stron oraz interpretację słów.
Skowron Arkadiusz – za słowa przy rekomendowaniu mojej osoby do rady społecznej powiatowego szpitala „dobry człowiek na trudne czasy”.
Smuda Krystyna - za rozmowy, niezakłamanie, otwartość, za nie krytykowanie moich różowych koszul i biżuterii i za to, że pokazuje, że wiek nie zna granic i że zawsze jest dobry czas by działać na rzecz lokalnej społeczności.
Stiel Lucyna – za oddanie sprawie, za to że gra w drużynie, za że wznieśliśmy się ponadto to, co nas kiedyś poróżniło.
Stolarska Joanna - za męskie choć trudne decyzje.
Topol Dawid – za to, że żyje w zgodzie ze samym sobą i ufam mu jeszcze gdy go widzę w lustrze.
Wala Eugeniusz- za współpracę, mimo początkowych tarć, to jednak przy drobnej elastyczności obu trybów wiele można, najbardziej za zrozumienie mojego stylu, że choć moje uwagi nie zawsze było o właściwym czasie we właściwym miejscu i może w niewłaściwy sposób, to nie były one przeciw tylko dla.
Wojaczek Jadwiga - za miłe uśmiechnięte towarzystwo, prosty i dosadny przekaz.
Zalewski Ryszard - za pokazanie, że utarty schemat nie może być jedynym.
(tora)