Podwyżka po ośmiu latach
Pracownicy sądów rejonowych w Rybniku, Raciborzu i Wodzisławiu oraz rybnickiego wydziału zamiejscowego Sądu Okręgowego w Gliwicach doczekali się po ośmiu latach podwyżek.
WODZISŁAW ŚLĄSKI, RYBNIK, RACIBÓRZ O dysproporcjach płacowych w sądach mówiło się od lat. Dodatkowe środki wyniosą średnio 350 zł brutto na etat. Wysokość podwyżek dla poszczególnych pracowników będzie zróżnicowana tak, aby zniwelować ogromne różnice w płacach. – Te pieniądze z pewnością nie rekompensują ośmiu lat, w których nasze wynagrodzenia były zamrożone, a więc co roku traciły na wartości. Jest to jednak pierwszy krok do usunięcia patologicznej sytuacji, w której zarobki osób na tych samych stanowiskach, wykonujących tę samą pracę, różnią się nawet o 1500 zł. Po wyrównaniu dysproporcji płacowych będziemy walczyć o prawdziwe podwyżki dla pracowników sądownictwa – mówi Edyta Odyjas, przewodnicząca MOZ NSZZ Solidarność Pracowników Sądownictwa. Podwyżki pracownicy otrzymają najprawdopodobniej w kwietniu lub w maju z wyrównaniem od 1 stycznia. Dodatkowe środki na wynagrodzenia to nie jedyna dobra wiadomość dla pracowników sądownictwa. 1 stycznia weszło w życie rozporządzenie, zgodnie z którym najniższe wynagrodzenie zasadnicze pracowników obsługi w sądach nie może być niższe od płacy minimalnej. – Do tej pory bardzo często zdarzało się, że pensje pracowników tej grupy zawodowej osiągały poziom płacy minimalnej dopiero po uwzględnieniu dodatków za wysługę lat lub innych składników wynagrodzenia. Wskazywaliśmy na ten problem kolejnym ministrom sprawiedliwości od wielu lat – zaznacza przewodnicząca.
(acz)