Lider przegrał w Tychach
PIŁKA NOŻNA
Piłkarze lidera IV-ligowych rozgrywek, Unii Turza doznali porażki 2:1 z rezerwami GKS-u Tychy. Niedzielna przegrana nie skutkowała jednak pomniejszeniem przewagi nad wiceliderem. Polonia Łaziska również bowiem straciła punkty, dość niespodziewanie przegrywając u siebie, z broniącymi się przed spadkiem Bojszowami.
Choć w składzie GKS pojawiło się aż 11 zawodników z kadry II-ligowego zespołu, a w szeregach Unii brakowało pauzującego za kartki Bartłomieja Sikorskiego, to prowadzenie w niedzielnym meczu objęli goście, po trafieniu z rzutu karnego Dawida Hanzla w 29. minucie meczu. „Jedenastka” była pokłosiem faulu na Pawle Kulczyku. W drugiej połowie wyraźniejszą przewagę osiągnęli jednak gospodarze, a motorem napędowym ich ataków był Marcin Wodecki – piłkarz znany w naszym regionie z występów w Odrze Wodzisław, w barwach której rozegrał 26 ekstraklasowych spotkań, strzelając 4 bramki. To on w 50. minucie zainicjował akcję, po której stan meczu wyrównał Dawid Błanik. Losy spotkania rozstrzygnęło trafienie Damiana Nieśmiałowskiego w 77. minucie.
(art)
GKS II Tychy – Unia Turza 2:1
Bramki: Błanik (50.), Nieśmiałowski (77.) - Hanzel (29. k)