Lokomotywa na pamiątkę po kopalni „Anna”
PSZÓW. Radny Dawid Handschuh po raz kolejny wrócił do pomysłu upamiętnienia byłej Kopalni Węgla Kamiennego „Anna”.
Zaproponował, by umieścić element związany z działalnością zakładu na skwerze przy ul. Wolczyka, który ma zostać przebudowany. – Regularnie przyznajemy różnego rodzaju odznaczenia zasłużonym dla miasta. Nie możemy zapomnieć, że KWK „Anna” najbardziej przyczyniła się do rozwoju i funkcjonowania Pszowa. Za 10 czy 50 lat może być tak, że nie pozostanie po niej kamień na kamieniu. Należy jej się więc upamiętnienie – argumentował na ostatniej sesji radny.
Już wiadomo, że element kopalniany pojawi się i zostanie wkomponowany w skwer przy ul. Wolczyka – będzie to lokomotywa i wagonik.
(mak)
Inny pszowski radny - Marek Fibic, napisał wiersz będący wspomnieniem o byłej kopalni:
Anna...
Smutno na sercu, smutno na duszy,
To wszystko co było to już wspomniyni,
Kopalnia Anna sie pryndko kruszy,
Pryndko nom zniko z powjyrzchni ziymi...
Tysionce ronk ludzkich tu fedrowało,
Byli dlo siebie jak ojciec, jak brat,
Ochoczo dziyń kożdy pod ziymia zjyżdżało,
Tu mieli swoj heimat, swoj górniczy świat
I choć wylywali na siebie siodme poty,
To za wstawjynnictwym Świyntej Barbary.
Ochoczo chodzyli tu do roboty,
To im dowało odwagi i wiary.
Tu był szacunak i zrozumjyni,
W Annie widzieli gruba kochano,
„Ta” była do nich prawje jak matka,
Czy szli na nocka, połednie, czy rano...
Lecz wszystko przemijo, jak życi człowieka,
Czas leci pryndko, jak rwonco rzeka,
Tak sie też kończy Anny istniyni,
Zniko nom z Pszowa, zostaje wspomniyni...