Przebudowa drogi z wybuchową niespodzianką
SKRZYSZÓW Podczas przebudowy odcinka ul. 1 Maja, nieopodal budynku szkoły robotnicy natrafili na niewybuch.
Po zabezpieczeniu terenu przez policję, na miejsce wezwani zostali saperzy z 6 batalionu desantowo-sztrumowego w Gliwicach. - Okazało się, że niewybuch to pocisk z okresu drugiej wojny światowej. Saperzy znaleźli również kolejne niewybuchy, które zabrali ze sobą – mówi mł. asp. Joanna Paszenda.
Niewybuchy w Skrzyszowie to nic nowego. Są odnajdywane przy niemal każdej większej inwestycji związanej z wykopami. Zdarza się również, że odnajdują je mieszańcy przy pracach większych ziemnych. Przypomnijmy, że kiedy kilka lat temu rozpoczynano budowę autostrady, już na wstępnym etapie prac, właśnie podczas robót ziemnych, inwestycja ta zanotowała półroczne opóźnienie, właśnie ze względu na dużą ilość wykrytych niewybuchów z czasów drugiej wojny światowej i konieczność ich neutralizacji. Niewybuchy wstrzymywały również na kilka dni prace przy budowie kanalizacji ściekowej. To efekt tego, że przez Skrzyszów i okoliczne miejscowości przebiegała linia frontu. Starsi mieszkańcy przypominają o długotrwałych walkach i ostrzałach artyleryjskich. Stąd też odnajdywanym niewybuchom tutaj nikt się za bardzo nie dziwi. Saperzy zaś przypominają, żeby nie próbować przy nich majstrować, tylko od razu powiadomić o znalezisku odpowiednie służby.
(art)