list do redakcji
Publikujemy list, który przysłała do naszej redakcji Justyna Mazurczyk, członek Rady Rodziców
Do starosty powiatu wodzisławskiego
My, rodzice uczniów Zespołu Placówek Szkolno–Wychowawczo–Rewalidacyjnych w Wodzisławiu Śląskim wyrażamy swoje oburzenie postępowaniem pana starosty i jego zastępców, które pośrednio uderza w dobro naszych, niepełnosprawnych dzieci.
Odwołanie dyrektorki placówki, która cieszyła się naszym dużym uznaniem i szacunkiem, przyjmujemy jako policzek. Nikt, nigdy nie pytał i nie wysłuchał naszego zdania w sprawnie pani dyrektor, być może dlatego, że spodziewano się samych superlatyw z naszej strony, a panu staroście chodziło chyba o coś innego. Już rok temu, kiedy odbywał się konkurs na stanowisko dyrektora ZPSWR, my rodzice mający swój głos w komisji konkursowej odczuliśmy naciski, by nie wybierać pani Beaty Rączki na stanowisko dyrektora. Nie ulegliśmy wtedy i nie ulegniemy i dzisiaj. To właśnie pod opieką pani dyrektor Beaty Rączki obserwowaliśmy i byliśmy świadkami wciąż piękniejącej placówki, coraz doskonalszych nauczycieli, coraz nowocześniejszych metod pracy z naszymi dziećmi. Wiemy, że niektórym nauczycielom nie odpowiadało tempo pracy i wymagania całej pozostałej reszty, ale wiemy też, że zdecydowana większość pracowała, by los naszych dzieci był łaskawy dla nich samych. Po to przecież zostali zatrudnieni w tej placówce.
Wspólnie z dyrektorem i pracującymi nauczycielami zawsze i z przyjemnością podejmowaliśmy różne wyzwania, tworząc nowe oblicze szkoły specjalnej. Dzisiaj martwimy się, że mała znajomość problemów osób niepełnosprawnych pana starosty i jego zastępców, która już teraz doprowadziła do nieodpowiedzialnych z ich strony ruchów, przyczyni się do zmarnowania wypracowanego potencjału. Nie godzimy się na takie postępowanie władz powiatu wodzisławskiego, które uznaje głosy paru niezadowolonych nauczycieli, a nie bierze pod uwagę ogólnego interesu publicznego i opinii nas rodziców, o której zapomniano. Pana decyzja, panie starosto o odwołaniu pani dyrektor ma właściwie taki wymiar. Cóż takiego dziwnego, jest w tym, że stwarza się nam większą możliwość wyboru drogi edukacyjnej naszych dzieci. My, rodzice cieszymy się z takiej możliwości, to szansa na jeszcze bardziej wytężoną pracę z niepełnosprawnymi dziećmi, a pan powinien być z tego faktu dumny i zadowolony. Tak właśnie pojmujemy interes społeczny osób niepełnosprawnych.
Prosimy nie zapominać, że to rodzice mają prawo wyboru szkoły dla swojego dziecka. Może to być każda szkoła specjalna poza Wodzisławiem Śląskim. Ani pan, ani niezadowoleni nauczyciele z ul. Kopernika nie są w stanie powstrzymać nas, gdy podejmiemy w tej sprawie decyzję. Jesteśmy oburzeni (czytając pana wypowiedź w mediach), że patrzy pan na nasze dzieci przez pryzmat pieniędzy i subwencji oświatowej, to może rozliczymy pana, na co wydaje starostwo pieniądze z edukacji na nasze dzieci. Czy o taką polemikę chodzi?
Byliśmy, jesteśmy i będziemy zadowoleni z osoby pani dyrektor Beaty Rączki, jako gwaranta najwyższej jakości usług świadczonych na rzecz dzieci niepełnosprawnych i ich rodzin.
Mamy nadzieję, że zmieni pan swoją decyzję, bowiem każdy może się mylić i popełniać błędy. Szkoda tylko, że nie uwzględnił pan głosu rodziców w tak ważnej dla nas decyzji. Ignorując nas, zignorował pan nasze dzieci, a to wielki błąd, bowiem ostateczna decyzja o miejscu edukacji dziecka i tak należy do nas – rodziców. Szkoda, że będziemy zmuszeni poinformować o tym fakcie całą Polskę z nadzieją, że ktoś pomoże nam – rodzicom. zmienić tak niefortunną decyzję.
Prosimy o przywrócenie pani dyrektor Beatę Rączka na stanowisko dyrektora ZPSWR.
Rodzice uczniów ZPSWR