Czarna lista kopalń do zamknięcia. Wymieniają rydułtowską kopalnię
– Rząd ma listę kopań, które są trwale nierentowne. Nawet sześć z nich może czekać likwidacja, bez której niemożliwe będzie uratowanie branży – donosi „Dziennik Gazeta Prawna”. Polska Grupa Górnicza zaprzecza.
REGION "Dziennik Gazeta Prawna" poinformował o czarnej liście „trwale nierentownych” kopalń, która miała powstać w Ministerstwie Energii. Zakłady te uznano za "inwestycyjnie nieperspektywiczne ze względu na trudne warunki geologiczne, zagrożenia albo słabe złoża; w części kończy się węgiel".
Według DGP problem dotyczy głównie Polskiej Grupy Górniczej, która mimo dokapitalizowania kwotą 1,8 mld zł musi przygotować się na kolejne cięcia. – Najgorszymi zakładami PGG w 2015 r. były Sośnica, Rydułtowy, Pokój i Halemba–Wirek (występujące obecnie pod wspólną nazwą Ruda). Plan restrukturyzacji Katowickiego Holdingu Węglowego zakłada z kolei zamknięcie kopalni Wujek (a przynajmniej jej części – Ruchu Śląsk). W Jastrzębskiej Spółce Węglowej porozumienie z bankami zakłada likwidację Krupińskiego" – podaje dziennik wskazując, że właśnie te kopalnie są zagrożone zamknięciem.
Nie będzie likwidacji i zwolnień
Polska Grupa Górnicza zapewnia, że nie ma planów likwidacji kopalń. Spółka koncentruje się obecnie na wdrażaniu planu restrukturyzacyjnego oraz realizowaniu kluczowych inwestycji. W samej tylko kopalni Ruda do 2017 roku zostanie zainwestowanych ponad 231 mln zł. Spółka, aby zapewnić stabilne wydobycie w kopalni Ruda, zainwestuje m.in. w obudowy zmechanizowane, przenośniki ścianowe oraz kolejki podwieszane. PGG nie przewiduje także żadnych zwolnień pracowników kopalń. – Spółka będzie dbała o stabilność zatrudnienia we wszystkich zakładach, także w Rudzie Śląskie. Ewentualna redukcja zatrudnienia może nastąpić tylko w trybie dobrowolnych odejść pracowniczych. Chęć odejścia z pracy i skorzystanie z pakietu osłonowego wyraziło w specjalnym sondażu 4837 osób – informuje PGG.
Modernizacja szybu na Marcelu
Działania restrukturyzacyjne PGG przewidują także połączenie Ruchu Chwałowice z Ruchem Jankowice, zwiększenie natężenia robót związanych z budową poziomu 880 m na Ruchu Jankowice, modernizację szybu III na Ruchu Marcel, udostępnienie złoża w filarze elektrowni „Halemba” i przesłanie urobku na Ruch Bielszowice oraz połączenie technologiczne Ruchu Pokój z Ruchem Bielszowice i przesłanie urobku w całości na Ruch Bielszowice. Integracja zakładów pozwoli w sposób optymalny wykorzystać infrastrukturę połączonych zakładów. – Zakładamy, że wprowadzenie naszego biznesplanu pozwoli spółce wyjść na prostą już w połowie przyszłego roku – mówi Tomasz Rogala, prezes polskiej Grupy Górniczej.opr.
(mak)