Odra wróciła na Bogumińską i wygrała
PIŁKA NOŻNA Jednobramkowym zwycięstwem gospodarzy zakończył się pojedynek APN Odry Wodzisław z LKS Krzyżanowice. Wodzisławianie wygrali na Stadionie Miejskim przy ul. Bogumińskiej.
Był to ich pierwszy mecz na tym stadionie po dwóch latach. Bramkę na wagę trzech punktów i awansu w tabeli na drugie miejsce zdobył Arkadiusz Ślesiński. - To całkiem przyjemne uczucie. Jestem bardzo zadowolony z tego faktu, ale bardziej z tego, że wygraliśmy. To była bardzo dobra inauguracja w domu. Zagraliśmy bardzo dobry mecz w defensywie i ofensywie. Uważam, że Krzyżanowice nie zagroziły nam ani razu - mówił po meczu w wywiadzie dla strony klubowej Arkadiusz Ślesiński. Piłkarzy wspierała głośnym dopingiem spora liczba kibiców. - Był to ciężki mecz. Też nie ustrzegliśmy się błędów indywidualnych. Całe szczęście, że wynik dla nas jest korzystny. W końcówce spotkania mogliśmy zachować więcej spokoju i wynik przechylić bardziej na naszą korzyść. Ale jesteśmy zadowoleni. Kolejne trzy punkty dopisujemy do tabeli. To wielka przyjemność grać dla tak wielkiej publiczności. To niesamowite przeżycie dla tych młodych chłopaków. Cieszę się, że wygraliśmy to spotkanie. To dobry znak na przyszłość. Mam nadzieję, że dalej będziemy kontynuować naszą cieżką pracę i będzie to przynosiło efekty w następnych spotkaniach - podsumował spotkanie trener APN Odry Tomasz Włoka.
(tora)