W nowej wsi ma powstać punkt przedszkolny
Gmina Lubomia zmienia plany – w budynku remizy w nowych Nieboczowach znajduje się miejsce dla maluchów
NIEBOCZOWY Nowe Nieboczowy miały być miejscowością bez szkoły i bez przedszkola. Dzieci miały korzystać z istniejących placówek oświatowych w sąsiedniej Syryni. – Budując nową wieś, odtwarzamy wszystkie funkcje, jakie były w starych Nieboczowach, z wyjątkiem funkcji szkolno–przedszkolnej – mówił nie raz wójt gminy Lubomia, Czesław Burek. Decyzja o tym, by nie budować szkoły i przedszkola, została podjęta ze względu na niż demograficzny. We wsi składającej się z około 200 mieszkańców trudno byłoby utrzymać szkołę i przedszkole.
Gmina musiała jednak zweryfikować te ustalenia. Powodem jest zmiana polityki oświatowej państwa. 6–latki nie muszą iść do szkół, tylko mogą zostać w przedszkolach, z kolei od września 2017 roku gminy będą miały obowiązek przyjmowania 3–latków do przedszkoli. – Przeanalizowaliśmy sytuację i już wiadomo, że przedszkole w Syryni nie będzie mogło przyjąć wszystkich dzieci z Syryni i Nieboczów – tłumaczy wójt Czesław Burek. Dlatego pojawił się pomysł uruchomienia punktu przedszkolnego w nowych Nieboczowach. Punkt ma powstać w budynku Wiejskiego Domu Kultury z remizą OSP. – Postanowiliśmy wygospodarować tam pomieszczenia na punkt przedszkolny – zapowiada wójt.
(mak)