Najpierw Pieczka, teraz Rezigiusz prosi by nie truć sąsiada
REGION Trzech kolegów z blokowiska ubranych w kolorowe dresy zabiera podręczną kamerkę i wychodzi na miasto „zrobić porządek”.
Nie ma jednak mowy o żadnej grandzie. Ich celem jest walka z głównymi przyczynami smogu, czyli najgorszymi paliwami, starymi „kopciuchami” i powszechnym spalaniem śmieci – tak zaczyna się drugi spot promujący akcję zainicjowaną w ramach międzygminnego projektu „Gmina z (dobrą) energią!”. Po Franciszku Pieczce, którego kreację w pierwszym filmiku z serii „Nie truj sąsiada!” obejrzało w sieci już kilkaset tysięcy osób, przyszedł czas na bohatera cieszącego się ogromną popularnością wśród młodszej grupy odbiorców. Tym razem w walkę z dymiącymi kominami zaangażował się popularny Rezigiusz, czyli pochodzący z Wodzisławia Śl. Remigiusz Wierzgoń, którego materiały w mediach społecznościowych śledzą miliony młodych osób.
Premiera spotu z udziałem Reziego odbyła się 22 lutego podczas konferencji prasowej w Wodzisławskim Centrum Kultury.
– Jeszcze przed premierą spot został zaprezentowany grupie nastolatków. Po emisji spotu pytaliśmy, jak go odbierają. Odpowiedzi pozytywnie nas zaskoczyły. Mamy nadzieję, że uzyskaliśmy efekt, o jaki nam chodziło – mówił podczas konferencji Adam Wawoczny, dyrektor biura Subregionu Zachodniego Województwa Śląskiego.
(mak)
Autorzy spotu jako jedną z przyczyn smogu wymieniają powszechne spalanie śmieci. Tymczasem kontrole prowadzone przez straż miejską np. w Wodzisławiu wcale tego nie potwierdzają. Nawet prezydent Mieczysław Kieca przyznał niedawno, że przyczyna smogu leży gdzie indziej, a nie w spalaniu śmieci. Również kontrole na terenie Godowa nie potwierdziły tego problemu. Tam ani jeden mieszkaniec nie został ukarany za spalanie śmieci.