Zmieńcie rozkład jazdy autobusów, żeby można było zdążyć na pociąg!
Tyle mówi się o smogu oraz o tym, żeby przesiadać się z samochodów do autobusów i pociągów. Mieszkaniec Wodzisławia wytknął władzom miasta, że to tylko nośne hasła, a praktyka pokazuje co innego - rozkład jazdy miejskich autobusów jest ułożony tak, że trudno zdążyć na pociąg.
WODZISŁAW ŚL. Na władze miasta spadła krytyka. Dotyczy ona miejskiej komunikacji autobusowej, a dokładnie – rozkładu jazdy. Mieszkaniec dzielnicy Kokoszyce na swoim przykładzie pokazał, że rozkład jazdy ułożony jest – jego zdaniem w niewłaściwy sposób. – Nie ma żadnego skomunikowania. Proszę mi wierzyć, że autobusy jeżdżą dla samego jeżdżenia – stwierdził mieszkaniec Kokoszyc podczas spotkania z prezydentem Mieczysławem Kiecą w tej dzielnicy.
Na dworzec samochodem
Problem dotyczy braku dostosowania miejskiego rozkładu jazdy z rozkładem jazdy pociągów. – Mamy wzmożone połączenia kolejowe, z których zaczyna korzystać coraz więcej ludzi. Sam staram się do nich należeć. Tylko wydaje mi się, że nikt nie interesuje się tym, czy mieszkańcy mają jak dostać się na te pociągi. Podam jeden z przykładów. Pociąg z Wodzisławia do Warszawy odjeżdża o godz. 10.35, a autobus z Kokoszyc w kierunku centrum o godz. 10.28. Nie ma możliwości, żeby dojechać – przedstawił sytuację mieszkaniec Kokoszyc i dodał, że wówczas nie pozostaje nic innego, jak dojeżdżać na dworzec kolejowy samochodem. – Tylko że parking pod dworcem jest często tak zapełniony, że nie ma gdzie zaparkować. Poza tym cały czas słyszymy o problemie smogu. Jak to się ma do walki z zanieczyszczonym powietrzem? – dziwił się mężczyzna.
Miasto zapewnia: będą zmian
Włodarze miasta podkreślają, że umowa z obecnym przewoźnikiem obowiązuje do końca 2018 r. W umowie zawarty jest zapis o ograniczonej ilości taboru. W sytuacji, gdy autobusy kursują w systemie pętlowym, nie ma możliwości realizacji niektórych wniosków o zmianę kursów. Prezydent Mieczysław Kieca zapewnił jednak, że rozkład jazdy ulegnie zmianie. Z kilku powodów. Po pierwsze – plany uruchomienia szynobusu, czyli połączeń kolejowych między Wodzisławiem a Rybnikiem, które będą odbywały się z wykorzystaniem taboru Kolei Śląskich. Na etapie negocjacji zapadły ustalenia, że autobusy mają kursować tak, by dostarczać pasażerów na pociągi. Po drugie – dojdzie do likwidacji gimnazjów. Obecnie rozkład jazdy autobusów uwzględnia to, by uczniowie mogli dojechać do gimnazjów. Po wejściu w życie reformy oświaty rozkład trzeba będzie przemodelować.
(mak)