Spotkanie kobiet o wielu pasjach
Zbliżający się Dzień Kobiet był pretekstem do zorganizowania pierwszego spotkania kobiet, które łączy to, że mają różne pasje i chcą nimi zarażać innych.
GRABÓWKA – Zaprosiłyśmy na to spotkanie zarówno kobiety, które mają pasje, jak i kobiety, które wciąż ich poszukują. Pomyślałyśmy sobie, że być może znajdą tu coś dla siebie – mówi pomysłodawczyni i organizatorka wydarzenia, Izabella Wysocka–Kabut. – Pomysł spotkania zrodził się z mojej głowie dlatego, że kiedyś sama zajmowałam się głównie domem, pracą, chorym synem. Dziś mam dorosłe dzieci i najpierw postanowiłam zrobić coś dla siebie, a potem też i dla innych – dodaje.
Spotkanie odbyło się 4 marca w Wiejskim Ośrodku Kultury w Grabówce. Wzięły w nim udział nie tylko kobiety z gminy Lubomia. Był przedstawicielki Wodzisławia, Pszowa, Rydułtów, Raciborza, Rybnika czy Jastrzębia.
Wydarzenie obfitowało w szereg różnych atrakcji. Można było wymieniać ubrania i książki. Sednem spotkania było jednak to, że kobiety prezentowały swoje pasje. Makijaż, fryzjerstwo, techniki masażu, robótki ręczne, fotografia, joga, szycie czy malarstwo – to tylko niektóre pasje, o których opowiadały uczestniczki.
Na przykład Ewa Czerw z Wodzisławia jest pasjonatką zdrowego stylu życia i krawcową–samoukiem. – Odnalazłam swoją pasję, gdy było mi źle w małżeństwie. Postanowiłam zrobić coś dla siebie. Tą pasją okazało się szycie. Szyłam mnóstwo ubrań. To był mój sposób na dowartościowanie się, to była ucieczka od obowiązków i problemów – mówi Ewa Czerw. Problemy minęły, a umiejętność pozostała. – Mogę się nawet pochwalić, że specjalnie na dzisiejszą okazję uszyłam dla Izy sukienkę – dodaje.
– Moją wielką pasją jest sport. Od dwóch lat jestem instruktorką fitnessu. Prócz tego projektuję wnętrza i meble. Zajmuję się też organizowaniem imprez – dodaje Izabella Wysocka–Kabut.
(mak)