Picie alkoholu, zbyt szybka jazda. Oto co denerwuje mieszkańców
Od ponad pół roku działa Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa. Sprawdziliśmy, ile zgłoszeń zostało naniesionych na nią przez mieszkańców powiatu wodzisławskiego. Dominują sygnały o piciu alkoholu w miejscach niedozwolonych i przekraczaniu prędkości.
WODZISŁAW ŚL. W czwartek 20 kwietnia w Wodzisławiu odbyła się zorganizowana przez policję debata z mieszkańcami „Porozmawiajmy o bezpieczeństwie – możesz mieć na nie wpływ”. Gospodarzem spotkania był szef wodzisławskiej policji, mł.insp. Jarosław Grudziński.
Założenia debaty były dwa. Po pierwsze – omówienie nowych urządzeń policyjnych, czyli „Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa” i aplikacji „Moja Komenda”. Po drugie – przedstawienie założeń programu „Dzielnicowy Bliżej Nas”.
Mapa zagrożeń
Od września 2016 r. mieszkańcy powiatu wodzisławskiego mogą przekazywać policji informacje o miejscach i zdarzeniach, które mają wpływ na poczucie bezpieczeństwa, dzięki „Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa”. Od początku projektu aż do 18 kwietnia tego roku najwięcej było zgłoszeń drogowych – 507. Pozostałe zgłoszenia miały charakter prewencyjny – 245 i kryminalny – 50.
W przypadku zgłaszania zagrożeń z zakresu ruchu drogowego prym wiodło przekraczanie dopuszczalnej prędkości (258 zgłoszeń, z czego 221 potwierdzonych, 36 niepotwierdzonych i 36 w trakcie weryfikacji). Poza tym nieprawidłowe parkowanie, nieprawidłowe oznakowanie, zła organizacja ruchu i zdarzenia z udziałem zwierząt leśnych.
Prewencja
Jeśli chodzi o prewencję, to mieszkańcy najczęściej informowali policję o spożywaniu alkoholu w miejscach niedozwolonych. Było aż 148 takich zgłoszeń. Potwierdziło się 6, nie potwierdziło się 138, a 4 są w trakcie weryfikacji. Funkcjonariusze tłumaczyli, że często mieszkańcy zaznaczają, że alkohol spożywany jest w miejscach, w których picie tak właściwie nie jest zabronione, bo nie wskazuje ich ustawa o wychowaniu w trzeźwości. Poza tym zgłaszane było żebractwo, miejsca grupowania się nieletnich i dzikie wysypiska.
Kryminalne
W kategorii zagrożeń kryminalnych mieszkańcy zgłaszali głównie używanie środków odurzających. Było 40 zgłoszeń, 38 nie potwierdziło się, a 2 są w trakcie weryfikacji. Poza tym znęcanie się nad zwierzętami. Było 10, ale żadne się nie potwierdziło.
Głosy mieszkańców
Funkcjonariuszom zależało na zebraniu opinii mieszkańców co do przydatności mapy i zasad jej funkcjonowania. Pytali też, w jaki sposób warto ją ulepszyć, by jeszcze lepiej służyła ogółowi. Obecny na spotkaniu radny miejski Wojciech Wilkowski uznał, że przydałaby się możliwość zgłaszania sygnałów o łamaniu przepisów ruchu drogowego, na przykład o jeździe pod prąd. Z kolei mieszkaniec Rydułtów, Krzysztof Kaczorowski, sugerował, że brakuje możliwości zgłaszania przemocy domowej. Argumentował, że to poważny temat, wobec którego niektórzy świadkowie przechodzą niestety obojętnie, tłumacząc, że „nie chcą się mieszkać” lub mają inne obawy. I że jeżeli mapa da taką możliwość, to być może odważą się powiadomić policję o problemie.
Komendant Grudziński namawiał, by w przypadku przemocy domowej powiadamiać policję niezwłocznie, jednak głosy mieszkańców co do funkcjonalności mapy zostaną przekazane dalej.
Pojawiły się też pochwały, dotyczące nowego narzędzia, podając konkretne przykłady. Na przykład radna Teresa Rybka dziękowała za częstsze patrole na Wilchwach. Mieszkańcy zgłaszali tam m.in. przekraczanie prędkości, chociażby na ul. Mszańskiej, którą wielu kierowców traktuje jako skrót do autostrady. – Natężenie ruchu jest tam ogromne, a nie ma chodnika – mówiła radna.
(mak)