Zemściło się srodze
PIŁKA NOŻNA – III liga
Po wyjazdowej wygranej z Górnikiem Wałbrzych, którego Unia Turza rozbiła 4:0, kibice turskiej drużyny liczyli na kolejne trzy punkty w starciu z Falubazem Zielona Góra. Szansa na 6 punktów w dwóch kolejnych meczach była ogromna. Na przeszkodzie stanęła niemoc własna unitów.
A zaczęło się obiecująco, bo minął raptem pierwszy kwadrans niedzielnego meczu i na listę strzelców wpisał się Paweł Polak, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym i technicznym strzałem umieścił piłkę w bramce. Unia wcale nie spoczęła na laurach, ale kolejne próby jej piłkarzy albo mijały bramkę, albo też czujnie bronił bramkarz gości. Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Gospodarze nacierali, stwarzali kolejne sytuacje, ale bez efektu, bo bramkarz gości spisywał się bez zarzutu, zatrzymując m.in. uderzenia Dawida Hanzela. Zmarnowane okazje zemściły się w 90. minucie, kiedy arbiter spotkania dopatrzył się w polu karnym zagrania ręką obrońcy Unii, a Jakub Babij celnym strzałem z rzutu karnego zabił nadzieje Unii na ważne dla niej 3 punkty.
(red.)
Unia Turza - Falubaz Zielona Góra: 1:1
Bramki: Polak (16.) - Babij (90. k)
Skład Unii: Musioł, Glenc (89. Dudała), Mikołajec, Kuczok, Szymiczek, Polak (84. Gałecki), Sikorski, Staniczek, Dariusz Pawlusiński (72. Kulczyk), Domin, Hanzel (90. Zarychta). Trener Piotr Hauder.