Duży Kaliber: Biegły zbadał windy
RYBNIK Prokuratura Rejonowa w Rybniku otrzymała opinię biegłego, który zbadał nowe windy zamontowane w blokach należących do Rybnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Urządzenia miały zagrażać zdrowiu i życiu lokatorów.
Sprawa ma swój początek w ubiegłym roku, kiedy to Urząd Dozoru Technicznego zakazał korzystania z kilku wind na osiedlu Nowiny. Urząd Dozoru Technicznego nie pozostawiał wątpliwości, co do kalibru stwierdzonych nieprawidłowości. Stwierdzono wówczas brak przeglądów, możliwy odjazd kabiny przy otwartych drzwiach, co mogło prowadzić do zgilotynowania wsiadających lub wysiadających osób. Możliwość wysunięcia kabiny dźwigu z prowadnic, niesprawną łączność ze służbami ratowniczymi, niekompletne oświetlenie kabiny dźwigu. Wykryto również zmostkowane obwody bezpieczeństwa przez co nie działały zabezpieczenia elektryczne, w innej windzie wykryto niesprawne zabezpieczenie kabiny dźwigu przed skutkami zerwania lin nośnych. Ujawniono również rozwiercony zamek w klapie włazu do maszynowni. To tylko wybrane naruszenia z długiej listy nieprawidłowości stwierdzonych przez UDT. Do rybnickiej prokuratury wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. – Musieliśmy powołać biegłego z wąskiej specjalizacji, który zbadał dźwigi zamontowane w zasobach rybnickiej spółdzielni – mówi nam prokurator Malwina Pawela-Szendzielorz, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej w Rybniku. Śledczy już dysponują opinią biegłego. – Nie zdradzamy jeszcze co zawiera ekesprtyza, jednak będzie to kluczowy dokument dla postepowania. Zwróciliśmy się jeszcze o jedną informację do rybnickiej spółdzielni i po jej otrzymaniu będziemy podejmować odpowiednie decyzje – mówi prokurator. (acz)