Zenon Martyniuk: w Wodzisławiu jest wspaniała publika
Mówią o nim „król disco polo”. 22 lipca odwiedził Wodzisław i zaśpiewał dla licznie zgromadzonych na stadionie fanów. Przy tej okazji Zenon Martyniuk – bo o nim mowa, odpowiedział na kilka naszych pytań.
Nowiny Wodzisławskie: Pierwszy raz w Wodzisławiu Śląskim?
Zenon Martyniuk, lider grupy Akcent: Jak dobrze pamiętam, to w latach 90. chyba raz występowałem.
Jest coś, co szczególnie spodobało się w Wodzisławiu? Coś przykuło uwagę?
Wspaniale zorganizowany koncert i wspaniała publiczność, która przepięknie bawiła się w rytm moich piosenek.
Pochodzi Pan z drugiego końca Polski, z województwa podlaskiego. A jak czuje się na Śląsku?
Podlasie to Podlasie. Przyroda i spokój. Zawsze powrót do domu przebiega szybciej. Śląsk to zupełnie inny krajobraz niż nasza wschodnia ściana, ale każdy region naszego kraju ma swój urok.
Ile koncertów rocznie gra zespół Akcent?
Oj, nigdy nie liczyłem, proszę śledzić naszą stronę www.zespolakcent.pl, na której są wszystkie najnowsze aktualności związane z zespołem i koncertami.
Jak reaguje Pan na określenie "król disco polo"?
Nie przywiązuję do tego uwagi. Ale jak fani tak mnie nazwali, to bardzo mi miło z tego powodu.
Jaka jest recepta na hit?
Ciężko powiedzieć. Nasze piosenki wyróżniają się melodyjnością, dobrą linią melodyczną i dobrymi słowami.
Mówi się, że mimo ogromnej popularności nigdy Pan nie gwiazdorzy...
To nie w moim stylu. Nadal jestem zwykłym normalnym człowiekiem, może nieco bardziej rozpoznawalnym niż kiedyś…
Jakiej muzyki słucha Pan na co dzień?
Różnej, ogólnie lubię muzykę lat 90., na której się wychowałem. Modern Talking czy Bad Boys Blue. Bardzo lubię zespół Smokie.
Piosenka „Przez Twe oczy zielone” została odśpiewana przez polskich piłkarzy po awansie do Euro 2016. Zenon Martyniuk interesuje się piłką nożną? Ma swojego faworyta wśród piłkarzy polskiej reprezentacji?
Bardzo lubię sport. Jak tylko mam chwilę wolnego czasu, to chętnie z przyjaciółmi idziemy na mecz naszej rodzimej Jagielloni Białystok. Z naszej kadry lubię wszystkich piłkarzy.
Podobno w przyszłości chce Pan otworzyć restaurację. Z jaką kuchnią? Jak będzie się nazywała?
Na razie ten plan odłożyłem na przyszłość.
Rozmawiała Magdalena Kulok