Co oni tam kują?
Prace przy Sądzie Rejonowym w Wodzisławiu idą pełną parą, a nasi czytelnicy zastanawiają się, dlaczego ponownie skuto elewację
WODZISŁAW ŚL. Na prace przy murach sądu zwrócił uwagę nasz czytelnik. W liście do redakcji pyta: „Może redakcja zainteresuje się, dlaczego skuwany jest tynk z elewacji budynku Sądu w Wodzisławiu Śląskim... przecież niedawno elewacja była odnawiana i wygląda nieźle. Czy to nie zwykłe marnowanie publicznego grosza? – zastanawia się pan Zbigniew. Jak wyjaśniają w Sądzie Okręgowym w Gliwicach, remont budynku Sądu Rejonowego w Wodzisławiu Śląskim prowadzony jest etapowo.
– Począwszy od 2007 r., w pierwszym etapie dokonano wymiany dachu oraz stolarkę okienną i drzwiową. Z uwagi na uszkodzenia powstałe w trakcie prac wymiany okien i drzwi, konserwator zabytków wyraził zgodę na pomalowanie elewacji – tłumaczy Tomasz Pawlik, rzecznik prasowy SO w Gliwicach.
Kolejnym etapem były prace związane z wykonaniem izolacji przeciwwilgociowych oraz remont zewnętrznych dróg i chodników. – W celu wykonania iniekcji krystalicznej, dokonano skucia części tynku elewacji budynku, do wysokości 1,5 m wraz z wykonaniem tynków renowacyjnych do tej wysokości. Pozostała część elewacji nie podlegała remontowi. Już w trakcie wykonywania izolacji przeciwwilgociowej oraz tynków renowacyjnych wykonawca zgłaszał uszczerbki w pozostałej części tynku elewacji, oraz znaczny stopień degradacji gzymsów – wyjaśnia sędzia.
Jak zapewnia z kolei dyrekcja wodzisławskiego sądu, do 2017 r. elewacja budynku wykonana w latach sześćdziesiątych, była jednokrotnie poddana pracom remontowym, polegającym na uzupełnieniu zniszczonych części elewacji oraz dwukrotnemu malowaniu. – Wykonanie remontu elewacji kończy zadanie pt. Remont budynku Sądu Rejonowego w Wodzisławiu Śląskim. Obiekt ten jako całość wraz z częścią kościoła ewangelickiego, którego elewacja została wyremontowana kilka lat wcześniej, stanowić będzie piękną wizytówkę miasta Wodzisław Śląski oraz przykład troski o wspólne dobro historyczne, jakim jest były zespół poklasztorny – tłumaczy Joanna Marcjan, dyrektor Sądu Rejonowego w Wodzisławiu. (acz)