Inny samochód zepchnął go z autostrady
Do poważnego wypadku z udziałem dwóch samochodów osobowych doszło 14 września w Mszanie na autostradzie A1, w kierunku Gorzyczek. W wyniku zdarzenia ranny został kierowca forda. Z licznymi złamaniami i potłuczeniami ciała trafił do szpitala.
MSZANA Do zdarzenia doszło około godziny 12.20. Jak ustalili obecni na miejscu funkcjonariusze policji autostradowej, kierujący pojazdem marki Skoda, jadąc prawym pasem autostrady w kierunku Gorzyczek, nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go pojazdu marki ford i w niego uderzył. Siła uderzenia była tak duża, że samochód został zepchnięty na lewą stronę jezdni, przejechał przez pobocze i uderzył w słupek hektometryczny uszkadzając też przy tym barierki energochłonne.
W wyniku wypadku kierowca forda został uwięziony w pojeździe, dlatego potrzebna była pomoc strażaków. Mężczyzna trafił do szpitala w Jastrzębiu Zdroju, gdzie po przeprowadzonych badaniach przetransportowano go do Specjalistycznego Szpitala w Sosnowcu. 62-latek doznał licznych złamań w tym kręgosłupa, żeber i kończyn dolnych oraz ogólnych potłuczeń ciała. 27-letni kierowca skody był trzeźwy. Policjanci zatrzymali mu już prawo jazdy. Teraz nad ustaleniem dokładnych przyczyn i okoliczności tego zdarzenia pracują wodzisławscy śledczy.
(mak)