Więcej świateł na Jastrzębskiej

WODZISŁAW ŚL. Droga wojewódzka nr 933, czyli ul. Jastrzębska w Wodzisławiu i ul. Wodzisławska w Mszanie, zostanie kompleksowo przebudowana. Inwestycja, której koszt szacuje się na 142,63 mln zł, załapała się na unijne dofinansowanie. Ma ono wynieść 121,23 mln zł. Obecnie Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach przygotowuje się do przeprowadzenia procedury przetargowej, która wyłoni wykonawcę przebudowy. Dopiero po ogłoszeniu wyników przetargu dowiemy się, ile remont potrwa i kiedy się rozpocznie.

Projekt remontu przygotowały władze województwa, jednak zarówno przedstawiciele Wodzisławia, jak i Mszany mocno angażowali się, by wraz z inwestycją rozwiązać najbardziej palące problemy. - Co ważne, zostaną uwzględnione wnioski, które zgłaszaliśmy. Dotyczyły one kwestii odwodnienia oraz zapewnienia sterowania sygnalizacją świetlną na skrzyżowaniach ul. Jastrzębskiej z głównymi drogami. Zrealizowany zostanie również wniosek dotyczący budowy ciągu pieszo-rowerowego - nie kryje zadowolenia Dariusz Szymczak, wiceprezydent Wodzisławia.

Inteligentna sygnalizacja

Sprawdziliśmy jakie rozwiązania zostaną zastosowane, żeby zwiększyć płynność ruchu i poprawić bezpieczeństwo w Wodzisławiu. Przestarzałe światła na skrzyżowaniu Jastrzębskiej z Kopernika i Bracką (na Cyganku) zostaną zastąpione nowoczesną, inteligentną sygnalizacją, która będzie reagować na natężenie ruchu. Na przecięciu Jastrzębskiej z Czarnieckiego (obok szkoły) pojawi się sygnalizacja świetlna. Obecnie jej tam nie ma i kierowcy mają niekiedy spore problemy, by z Czarnieckiego wjechać na Jastrzębską. Na terenie Wodzisławia zabudowana zostanie jeszcze jedna sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu Jastrzębskiej z ul. Świętego Wawrzyńca (dawna ul. Armii Ludowej), a więc obok stacji Orlen.

Ciąg pieszo-rowerowy zostanie wybudowany na całej długości remontowanego odcinka. W wielu miejscach chodnik będzie po dwóch stronach jezdni. Do tego dojdą prace związane z odwodnieniem, bo obecnie droga go nie posiada. - Zakres robót będzie ogromny. Warto podkreślić, że nie będzie to nawierzchniowy remont, ale praktycznie budowa całej konstrukcji drogi od nowa - zaznacza Dariusz Szymczak.

Wahadło

Ustalono już, jak będzie wyglądała organizacja ruchu na czas remontu. Co do zasady ruch ma być prowadzony wahadłowo, z wykorzystaniem tymczasowej sygnalizacji. Zamykane będą krótkie, około 200-250-metrowe odcinki.

Przypomnijmy, że początkowo projekt remontu drogi nie znalazł się na liście projektów z unijnym dofinansowaniem. Po weryfikacji oceny punktowej uznano, że środki zostaną przyznane. - Cieszymy się, że nasze wieloletnie i konsekwentne starania związane z przebudową drogi zakończyły się sukcesem. Trudno było pozostawić drogę w tak fatalnym stanie technicznym. Tym bardziej że jest to główna oś wylotowa z Wodzisławia, a dla wielu mieszkańców powiatu droga w kierunku węzła A1 - puentuje wiceprezydent Szymczak. (mak)