Radny przerażony ofiarami wśród pieszych
Ostatnie doniesienia medialne o tragicznych w skutkach wypadkach drogowych z udziałem pieszych skłoniły radnego Jana Zemło do apelu, by miasto przeprowadziło kompleksową kontrolę przejść dla pieszych.
WODZISŁAW ŚL. Pod koniec ubiegłego roku na polskich drogach doszło do kilku głośnych, tragicznych w skutkach wypadków z udziałem pieszych. W Mikołowie kierowca audi potrącił na przejściu dla pieszych trzy osoby. Zginęły dwie nastolatki. Z kolei w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia w Nowej Wsi pod kołami samochodu znalazły się 12-letnia dziewczynka i jej 69-letnia babcia. Obydwie poniosły śmierć. Również w Toruniu rozpędzony wóz (prawdopodobnie taksówka) potrącił ze skutkiem śmiertelnym dwóch pieszych.
Te i inne doniesienia medialne sprowokowały wodzisławskiego radnego Jana Zemło do apelu, by miasto przeprowadziło przegląd przejść dla pieszych. - Zauważam, że nie wszystkie nasze przejścia dla pieszych są oświetlone właściwie - stwierdził radny Jan Zemło. Takiego stanu rzeczy dopatrzył się m.in. na przejściu przy skrzyżowaniu Pszowskiej z Czyżowicką. - Chociaż i tak sama Pszowska jest dobrze oświetloną ulicą. Mam jednak gorącą prośbę, by nasze służby w porozumieniu ze służbami powiatowymi i policją przeprowadziły przegląd przejść dla pieszych na terenie miasta - mówił radny Zemło na grudniowej sesji.
W rozmowie z nami wiceprezydent Dariusz Szymczak stwierdził, że przyjmuje troskę radnego o bezpieczeństwo pieszych i że tego rodzaju apele zawsze zwracają uwagę władz miasta, jednak przeglądy przejść dla pieszych są prowadzone na bieżąco. Szymczak podkreśla też, że miasto interesuje się stanem przejść nie tylko na swoich drogach, ale też apelowało do Zarządu Dróg Wojewódzkich o specjalne oznakowanie przejść - w formie podwójnego znaku pionowego oklejonego folią odblaskową - na drogach wojewódzkich. - Na przykład na ulicy Pszowskiej zostało to już wykonane. Takie rozwiązanie znakomicie poprawia bezpieczeństwo, bo nawet w trudnych warunkach kierowca otrzymuje jednoznaczny sygnał, że zbliża się do przejścia - wyjaśnia wiceprezydent.
Z kolei w 2010 r. na wielu przejściach dla pieszych miasto zdecydowało się na wymianę oświetlenia z sodowego (żółtego) na oświetlenie białe. Miało to wyróżnić przejścia dla pieszych poprzez inną barwę oświetlenia. Takie rozwiązanie funkcjonuje od kilku lat. (mak)