Odra z kompletem punktów po kontrowersyjnym karnym
PIŁKA NOŻNA – Klasa okręgowa
Odra Wodzisław podejmowała drużynę z Krzyżanowic, z którą w poprzednim sezonie do końca walczyła o utrzymanie. Na stadionie przy Bogumińskiej można było oczekiwać wysokiej wygranej nowej Odry, która została solidnie zasilona kadrowo. Tymczasem nic z tego.
Pierwsze pół godziny meczu do zapomnienia. Atakować próbowali goście, ale bez większego zagrożenia. Odra z kolei utrzymywała się przy piłce, ale nie przekładało się to na składne akcje. Ostatni kwadrans pierwszej części meczu, to już dominacja gospodarzy, którzy mieli swoje okazje strzeleckie. Po jednym z uderzeń, piłka wylądowała na poprzeczce i odbiła się tuż przed linią. Do przerwy spora widownia nie zobaczyła bramek. Padły one po przerwie. Po 15 minutach najpierw sędzia nie podyktował rzutu karnego, minutę później już to zrobił, choć można mieć wątpliwości co do słuszności tej decyzji. Karnego na bramkę zamienił Patryk Dudziński. Ten sam zawodnik po kontrze dał prowadzenie Odrze 14 minut później. Odra miała kolejne sytuacje, ale więcej bramek nie zdobyła. Tę strzeliły Krzyżanowice. Grający trener Robert Żbikowski zdobył kontaktowego gola w doliczonym czasie gry. (kozz)
Odra Wodzisław Śląski 2:1 LKS Krzyżanowice
Bramki: Dudziński (64.-k.), (78.) - Robert Żbikowski (90.+3.).
Odra: Musioł, Górnicki, Zganiacz, Gać, Szczepanek (86. Białas), Dudziński (84. Gojny), Tarka (58. Zieliński), Turkson (90.+3 Niemyjski), Krzyżok, Wieczorek, Szymiczek. Trener: Ryszard Wieczorek.
Krzyżanowice: Kűhn, Bednarek, Minta (81. Gabor), Styczeń, Michalak, Pawłowski (74. Robert Żbikowski), Radosław Żbikowski, Turkiewicz, Musioł, Gardawski (69. Burakiewicz), Kiljan. Trener: Robert Żbikowski.