Duży kaliber: Pijak chciał przejechać RONDO NA WPROST
Policjanci z drogówki zatrzymali 21–latka, który zapomniał o zasadach obowiązujących w ruchu okrężnym. Mężczyzna z impetem wjechał na rondo uderzając w wysepkę i niszcząc rosnącą tam zieleń. Jak się okazało, kierowca hondy miał w organizmie dwa promile alkoholu, jechał bez dokumentów i miał już zatrzymane prawo jazdy za jazdę w stanie nietrzeźwości.
16 września około godz. 5.45, mundurowi pojechali na rondo przy ulicy Rybnickiej w Wodzisławiu, gdzie doszło do kolizji drogowej. Na miejscu patrol drogówki zastał samochód marki honda, który stał na wysepce ronda. Był także kierujący pojazdem.
Jak ustalono, mężczyzna jechał od Rybnika w kierunku centrum Wodzisławia. Nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych i z impetem wjechał na środek ronda „europejskiego”, zatrzymując się na wysepce. 21–latek poddany badaniu na alkomacie wydmuchał dwa promile. Ponadto po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych wyszło na jaw, że ma zatrzymane prawo jazdy za jazdę w stanie nietrzeźwości. Podczas kontroli nie miał też dowodu rejestracyjnego samochodu. Piratowi drogowemu grozi teraz do trzech lat więzienia.
(acz)