A Jezus jak szoł do Jeruzalym...
W bibliotekach w Lubomi i Syryni można wypożyczyć Nowy Testament po śląsku. Przetłumaczeniem tej części Pisma Świętego na gwarę zajął się Gabriel Tobor, burmistrz Radzionkowa.
LUBOMIA, SYRYNIA Zbiory bibliotek w Lubomi i Syryni wzbogaciły się o trzy egzemplarze Nowego Testamentu po śląsku. Takie tłumaczenie Pisma Świętego to pomysł Gabriela Tobora, burmistrza Radzionkowa, który od ponad
30 lat zbiera Biblie w obcych językach. Obecnie posiada około 200 egzemplarzy Pisma Świętego w 90 językach z całego świata. W jego kolekcji jest wiele tłumaczeń na gwary i dialekty. Jako Ślązak nie mógł pogodzić się z faktem, że dotychczas, poza niewielkimi fragmentami, nie ukazało się żadne tłumaczenie po śląsku. Sam podjął się zadania. – Zachęcam do wypożyczenia Nowego Testamentu po śląsku – mówiła na sesji rady gminy w Lubomi dyrektor gminnej biblioteki, Urszula Sekuła. Podkreślała, że nie jest to łatwa lektura, ale warto po nią sięgnąć. – Panie wójcie – zwróciła się do wójta Czesława Burka. - Jest jeszcze Stary Testament do przetłumaczenia – dodała w formie żartu. (mak)