Coraz mniej chętnych do wymiany pieców?
Spada liczba zainteresowanych mieszkańców dotacjami na wymianę starych kopciuchów? W Pszowie zauważają taką tendencję, ale mimo wszystko z akcji nie zamierzają rezygnować.
PSZÓW W pierwszych tygodniach stycznia odbyło się wspólne posiedzenie pszowskich komisji. Podczas spotkania dyskutowano przede wszystkim nad kształtem nowego budżetu na 2019 r. Przypomnijmy, że złożone w listopadzie projekty uchwały budżetu oraz wieloletniej prognozy finansowej zostały zakwestionowane przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Katowicach. Dlatego włodarze muszą poprawić dokumenty. W trakcie dyskusji radny Marcin Grzenia zaproponował, aby miasto kontynuowało dotacje do wymian pieców. - Proponują wziąć to zadanie pod uwagę przy ewentualnym wprowadzaniu inwestycji do nowego budżetu. Dla naszych mieszkańcom jest to ważny program - mówił.
Mniej chętnych niż pieniędzy
Franciszek Sobola, który w pszowskim magistracie jest kierownikiem referatu inwestycji, gospodarki komunalnej i nieruchomości, zwrócił uwagę na pewien szczegół. - W trakcie zeszłorocznych eko-dotacji mieszkańcy złożyli mniej wniosków, niż mieliśmy przeznaczonych na ten cel pieniędzy – zauważył. – Ludzie po prostu nie chcą wymieniać swoich pieców – ciągnął Sobala dodając, że robią to zazwyczaj wtedy, kiedy stary się zepsuje.
Dotacje będą
Wiceburmistrz Piotr Kowol wyjaśnił, że w projekcie budżetu jest zabezpieczonych około 160 tys. zł na walkę z niską emisją. - Mamy założony wniosek w Związku Gmin i Powiatów Subregionu Zachodniego na dofinansowania montażu instalacji wykorzystujących odnawialne źródła energii. Program zakłada również wymiany starych kopciuchów na nowe piece – mówił Kowol. Dodał, że wniosek jest obecnie poddawany ocenie. Nie wiadomo kiedy i czy w ogóle Pszów dostanie pieniądze. – Jeśli nam się nie uda, to środki zostaną przeznaczone na kontynuację programu z poprzednich lat - zapewnił. (juk)