Zakażeń wciąż przybywa, kopalnie wznawiają fedrunek
REGION Wznowienie działalności kopalni Pniówek, nowe ognisko zakażeń w JSW oraz testy dla wszystkich pracowników spółki – tak krótko można podsumować miniony tydzień na kopalniach. Zarząd JSW w piątek zaprezentował wyniki finansowe, odnosząc się również do sytuacji związanej z koronawirusem.
Jastrzębska Spółka Węglowa w celu rzetelnej oceny zagrożenia koronawirusem w swoich zakładach podjęła decyzję o przeprowadzeniu badań przesiewowych we wszystkich kopalniach. Badania przesiewowe są kolejnym etapem działań profilaktycznych, które mają zapewnić załodze bezpieczeństwo i utrzymać ruch zakładów górniczych. Spółka jest przygotowana organizacyjnie i technicznie, aby zakończyć je w ten weekend – powiedział Włodzimierz Hereźniak, prezes zarządu JSW SA. – Współpracujemy z wojewodą śląskim i ze służbami sanitarnymi. Stłumienie ognisk zakaźnych jest warunkiem koniecznym do kontynuacji niezakłóconej pracy kopalń. Ponieważ nasi pracownicy przechodzą zakażenie koronawirusem bezobjawowo, takie badania są najskuteczniejszym sposobem walki z pandemią – podkreślił Artur Dyczko, wiceprezes i szef Sztabu Kryzysowego JSW. Zakup testów do badań sfinansowała JSW. Do badań przystępują zmiany kończące pracę, ruch kopalń nie jest zagrożony. Uzyskanie wyniku negatywnego z przeprowadzonego testu będzie podstawą do zatrudnienia pracowników na terenie kopalni.
Nowe ognisko na kopalni Zofiówka
W kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej potwierdzono 1400 przypadków zakażenia koronawirusem. W samym Pniówku są to 1273 osoby, 110 osób w Ruchu Zofiówka, 9 w kopalni Jastrzębie-Bzie, 4 osoby w kopalni Budryk i 4 w Ruchu Borynia. Na kwarantannie przebywa 313 osób. – W Polskiej Grupie Górniczej przebadano już 21 tys. osób, badania obejmą praktycznie całą załogę Jastrzębskiej Spółki Węglowej – zapowiedział poseł Adam Gawęda, były wiceminister Ministerstwa Aktywów Państwowych na antenie Radia90. – Wraca do pracy kopalnia Pniówek. Nasza kopalnia Jankowice już praktycznie od środy rozpoczęła wydobycie, przywrócono wydobycie także na pozostałych kopalniach. Na części zakładów PGG ten proces trwa – powiedział Adam Gawęda.
208 mln zł na minusie
W piątek 22 maja zarząd JSW zaprezentował wyniki finansowe spółki, na które zdecydowany wpływ miała w ostatnich miesiącach epidemia koronawirusa. – Zahamowanie aktywności gospodarczej, osłabienie popytu na stal, spadek produkcji stali skutkowały mniejszym zapotrzebowaniem na surowce do jej produkcji w marcu i kwietniu. Spodziewamy się w najbliższych tygodniach ożywienia gospodarczego, widocznego w pierwszej kolejności w sprzedaży koksu – ocenia prezes Włodzimierz Hereźniak. – Co ważne, w tym trudnym czasie utrzymujemy dostawy i realizujemy wszystkie zamówienia zgodnie z zawartymi kontraktami – dodaje. W pierwszym kwartale 2020 r. łączne przychody ze sprzedaży osiągnęły wartość 1,9 mld zł i były wyższe o 8,6 proc. w porównaniu do poprzedniego kwartału, co spowodowane zostało większą ilością sprzedanego koksu. Przychody ze sprzedaży węgla do odbiorców zewnętrznych osiągnęły wartość 918,1 mln zł. Grupa Kapitałowa Jastrzębskiej Spółki Węglowej zamknęła pierwszy kwartał 2020 roku wynikiem minus 208,9 mln zł (netto). W omawianym okresie spadła średnia cena węgla koksowego i koksu: w przypadku węgla koksowego cena osiągnęła poziom 488,19 zł za tonę i była niższa o 3,5 proc. Średnia cena koksu była niższa o 11 proc. i osiągnęła wartość 801,05 zł za tonę. Warto dodać, że podsumowano również koszty związane z epidemią. W wyniku prowadzonych działań prewencyjnych JSW zakupiła namioty, termometry bezdotykowe, kombinezony ochronne, maski medyczne, rękawiczki, środki oraz sprzęt służący do dezynfekcji. W pierwszym kwartale 2020 roku te koszty wyniosły 1,8 mln zł.Szymon Kamczyk