Paweł mieszka w Gorzycach i ma 8 lat. Mówi dopiero kilka miesięcy. Dzisiaj świetnie pisze i… śpiewa. – To dzięki ciężkiej pracy pedagogów – mówi Krzysztof Paluszkiewicz, tata Pawła. Od dwóch lat przyprowadza syna do Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Wodzisławiu. Ośmiolatek zaczynał od zajęć wczesnego wspomagania. – Gdyby nie te ćwiczenia nie wiem w jakim miejscu byłby mój syn. Dzisiaj jest zupełnie innym człowiekiem. Nie unika ludzi i ma w sobie radość. Opiekunowie zastanawiają się nawet nad puszczeniem go do normalnej szkoły – dodaje pan Krzysztof. 

 

 

Potwierdza to Beata Rączka, dyrektor SOSW. Nie kryje zadowolenia z pozytywnych opinii rodziców swoich podopiecznych. Uważa jednocześnie, że to zasługa pracowników ośrodka, który jest jednym z lepszych w województwie. Pani dyrektor jest także przekonana, że rehabilitacji wymaga znacznie więcej dzieci. – My jesteśmy w stanie pomóc. Najważniejsze jednak, by rodzice, którzy zauważają niepokojące zachowanie swoich pociech, jak najszybciej udali się do lekarza i sprawdzili, czy wszystko jest w porządku. Czym wcześniej, tym szanse na wyleczenie są znacznie większe. Najmłodsze dziecko, które do nas trafiło miało 4 miesiące – przekonuje Beata Rączka.

 

 

Pedagodzy zauważają rosnącą tendencję pojawiania się dzieci z autyzmem. Wśród 48 podopiecznych SOSW korzystających z wczesnego wspomagania jest ich aż 13. Stąd większe zainteresowanie tą chorobą w Ośrodku. – Warto pamiętać, że to jednostka chorobowa określana jako mikrouszkodzenie mózgu i nigdy jej pojawienie się nie jest spowodowane nieodpowiednim zachowaniem rodziców. Nie jest prawdą, że rodzice dziecka autystycznego w czymkolwiek zawinili. Trzeba ich po prostu wspierać. Bardzo ważne jest podejście do dziecka autystycznego. Często reaguje ono gniewem czy agresją – wyjaśnia Beata Rączka. Już teraz pani dyrektor zaprasza na konferencję poświęconą właśnie autyzmowi. 29 kwietnia przyjadą do SOSW specjaliści zajmujący się tą chorobą od lat. 

 

 

Dzisiaj w szkole przy Kopernika wykorzystuje się nowoczesne metody rehabilitacji. Zajęcia prowadzone są m.in. metodą EEK Biofidbeck (rozwijanie możliwości mózgu) i metodą Tomatisa. – Chodzi tutaj głównie o to, by dziecku serwować odpowiednie dźwięki. Najwłaściwsza jest muzyka Mozarta i chorały gregoriańskie – wyjaśnia Marlena Salamon-Żymełka, prowadząca zajęcia metodą Tomatisa. Ćwiczenia trwają 2 godziny – 4 razy po 30 minut muzyki. Dzieci wyposażone są w specjalne – drgające słuchawki, przez które dostarczane są odpowiednio przefiltrowane dźwięki. W tym czasie dziecko nie może czytać, pisać, jeść i pić, ponieważ za te czynności odpowiadają inne części mózgu. Wszystko po to, by dziecko się nie rozpraszało .

 

 

SOSW jest w stanie przyjąć kolejne dzieci w ramach wczesnego wspomagania. Rodzice, którzy są niepewni dobrego rozwoju swojego dziecka, powinni zgłosić się do specjalisty, który zdiagnozuje problem. Jeśli rzeczywiście się on pojawi konieczna jest wizyta w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Wodzisławiu. Tutaj otrzymają skierowanie na leczenie m.in. w SOSW. 

 

(raj)