Pod znakiem zapytania stoją szanse drużyny na awans do II ligi. Zgodnie z regulaminem rozgrywek z każdej grupy awansują tylko 2 drużyny. Śląski Związek Piłki Siatkowej zadeklarował jednak zgłoszenie do dalszych rozgrywek 3 zespołów, co w razie zwolnienia się miejsca w którymś z turniejów półfinałowych o awans do II ligi, pozwoli ekipie z Wodzisławia na udział w tych rozgrywkach. Stanie się tak, jeśli któryś wicemistrz z pozostałych województw nie skorzysta z prawa gry o awans.

Wzmocnione bielszczanki namieszały

Siatkarki Zorzy zaoszczędziłby sobie niepewności, gdyby udało się zdobyć w Lublińcu, gdzie od 1 do 3 marca rozgrywany był turniej, chociaż 1 punkt więcej. Sporo zamieszania wprowadziła jednak drużyna BKS–u Aluprof II Bielsko-Biała. Zajmujące po pierwszym turnieju ostatnie miejsce bielszczanki do Lublińca przyjechały wzmocnione dziewczynami, trenującymi na co dzień w drużynie ekstraklasy pań. W efekcie Aluprof wygrał 2 z 3 spotkań, niestety jedno z nich z drużyną Zorzy.

Z liderem Zorza sobie poradziła

Była to druga porażka w Lublińcu, bo dzień wcześniej Zorza uległa zespołowi MOSM–u Tychy. Dwie porażki wcale nie załamały podopiecznych trenera Andrzeja Brzezinki. W ostatnim turniejowym meczu przeciwko pewnym mistrzostwa gospodyniom Zorza wspięła się chyba na wyżyny swoich możliwości i rozegrała najlepsze spotkanie w finałowych zmaganiach. W efekcie pokonała Victorię Lubliniec 3:1 (25:14, 23:25, 25:22, 25:15).

Czekają na decyzję

Ostatecznie walkę o mistrzostwo w śląskiej grupie III ligi wygrała Victoria Lubliniec. O zaciętości zmagań niech świadczy fakt, że zdobyła raptem punkt więcej niż MOSM Tychy i Zorza Wodzisław. Tyszanki lepszym bilansem setów zajęły drugie miejsce i zdobyły srebrny medal, zaś wodzisławianki muszą zadowolić się trzecim miejscem. Czwarte miejsce dla BKS–u, który zdobył tylko punkt mniej niż ekipy z Tychów i Wodzisławia.

Na razie Zorzę czekają prawie 2 tygodnie niepewności. Jeśli zostanie dopuszczona do dalszych rozgrywek to walkę o II ligę wodzisławianki rozpoczną 18 marca.

(art)