W najbliższą niedzielę czekają nas wybory samorządowe. Z tej przyczyn zapytaliśmy wszystkich 22 kandydatów na włodarzy gmin i miast powiatu wodzisławskiego o największe bolączki naszych małych ojczyzn, o sposoby ich rozwiązania, o najważniejsze sprawy, które jako włodarze będą chcieli rozwiązać. Odpowiedzi są różne. Po to je zamieszczamy, żeby czytelnik mógł sprawdzić, opinie którego kandydata są mu najbliższe, z którym kandydatem się zgadza, a z którym niekoniecznie, który jest bardziej konkretny i wiarygodny, a który rozmija się z naszymi oczekiwaniami.

Wybory to ważny moment dla każdego z nas, choć, przyznajmy to szczerze, często lekceważony. Sam często słyszę od mieszkańców powiatu, że wielu radnych, to bezradni, a rady gmin i miast w ogóle, są zupełnie nikomu są niepotrzebne. Nie zgadzam się z tą opinią. Radni są potrzebni, ale odpowiedni, czyli odpowiedzialni.

W tym roku wybieramy, po raz pierwszy, włodarzy i radnych na 5-letnią kadencję. To od tego wyboru zależy, co się będzie w najbliższych latach dziać lub nie w naszym miejscu zamieszkania. Idźmy i wybierzmy tak, byśmy się nie musieli denerwować i wstydzić. Tego żeśmy 5 lat podarowali ludziom nieodpowiedzialnym i zwyczajnie nienadającym się do rządzenia czy radzenia. Wybierzmy tak, byśmy nie musieli twierdzić, że radni, nikomu nie są potrzebni.