Oficjalne rozpoczęcie

Dzień otwarty rozpoczęto punktualnie o 13.00 na placu przy Zespole Poradni Specjalistycznych w Wodzisławiu Śl. Tam dokonano oficjalnego rozpoczęcia i przywitania uczestników wydarzenia. – Szpital jest dla nas priorytetem – mówiła członkini zarządu powiatu wodzisławskiego resortowo odpowiedzialna za ochronę zdrowia Krystyna Kuczera. – Zrobimy wszystko, aby go rozwijać, stąd pomysł zorganizowania dnia otwartego naszej porodówki, do którego przygotowywaliśmy się już od jakiegoś czasu. Cieszę się, że w końcu mogliśmy go sfinalizować – dodała. Głos zabrał także dyrektor PPZOZ-u Krzysztof Kowalik. – Jesteśmy dla Was. Robimy wszystko, by poprawiać komfort pobytu w szpitalu i umożliwić jak najszerszy zakres udzielonych tutaj świadczeń – mówił. Zwróćmy uwagę, że w ubiegłym roku w wodzisławskim szpitalu blisko 1000 maluchów przyszło na świat, a do końca lipca tego roku urodziło się już ponad pół tysiąca dzieci.

Wiele atrakcji

W programie odbyło się m.in.: zwiedzenie Szkoły Rodzenia „Bocianie Gniazdo”, pokaz masażu Shantala dla maluchów, warsztaty z udzielania pierwszej pomocy niemowlętom z wykorzystaniem nowoczesnych fantomów, szkolenie na temat noszenia dzieci w chustach i nosidełkach, a także profesjonalne warsztaty tematyczne. Zaplanowano również indywidualne konsultacje ze specjalistami: doradcą laktacyjnym, dietetykami, fizjoterapeutą oraz trenerkami personalnymi, które doradzały, jak szybko dojść do formy i pożądanej sylwetki po ciąży. Zaprezentowały się też instytucje wspierające rodziców w opiece nad dziećmi z deficytami rozwojowymi. Na miejscu było można również odwiedzić stoiska firm i instytucji zajmujących się szeroko pojętą tematyką opieki nad dzieckiem i rodziną. Ponadto uczestnicy mogli skorzystać ze zdrowego poczęstunku, a nawet zdobyć atrakcyjne upominki. Swoje stoisko miał też fotograf specjalizujący się w sesjach rodzinnych oraz ciążowych.

Wisienka na torcie

Nie lada gratką dla przyszłych rodziców było zwiedzanie traktu porodowego, który w PPZOZ-ie składa się z m.in. czterech odrębnych jednołóżkowych sal porodowych. Tam personel medyczny oprowadzał chętnych oraz odpowiadał na wszelkie nurtujące ich pytania. Jednym z „przewodników” była położna Ilona Wolny, która w PPZOZ-e pracuje od 35 lat. Wyjaśniła, że każda z sal wyposażona jest w: sprzęt do monitorowania stanu rodzącej pacjentki oraz dziecka, które jest w jej łonie; automatyczne łóżka, pozwalające na poród w każdej pozycji; piłki, materace i worki sako; drabinki bądź szarfa; gaz łagodzący odczucie bólu porodowego. – Zwiedzanie traktu porodowego to naprawdę super inicjatywa. Można się uspokoić, zobaczyć, jak to wszystko wygląda. To daje pewne poczucie bezpieczeństwa, choć, jak wiadomo, stres przed porodem zostanie do końca – mówiła nam pani Aleksandra, jedna z uczestniczek dni otwartych, która już w październiku ma urodzić pierwsze dziecko. Na wydarzenie przyjechała wraz z mężem Dawidem. – Lepiej wiedzieć, gdzie co jest, niż później krążyć po szpitalu – zwrócił uwagę.

(juk)