Zwiedzający po raz drugi mogli odwiedzić pszowską maszynownię podczas Industriady. Przypomnijmy, że po raz pierwszy budynki byłej kopalni Anna zostały udostępnione zwiedzającym w ubiegłym roku, stając się obiektem zaprzyjaźnionym Szlaku Zabytków Techniki. Aby trafić na oficjalną listę szlaku, Pszów musi trzykrotnie uczestniczyć w Industriadzie jako obiekt zaprzyjaźniony.

W tym roku oprócz możliwości zwierzenia maszynowni oraz nadszybia, przygotowano dla uczestników wieczór z koncertami i dodatkowymi atrakcjami. Tegoroczny motyw przewodni Industriady to „Czas na fajrant”. W ramach Narodowego Czytania odbyła się recytacja poezji wieszcza Adama Mickiewicza ze zbioru „Ballady i romanse”. Można było oglądać obrazy i grafiki górniczych artystów: Maksymiliana Hojki i Henryka Topisza. Przygotowano także wystawę kufli z kopalnianych karczm oraz projekcje filmów o kopalni, które zostały przygotowane przez pszowską młodzież. Fajrant to również pasje górników. Najpopularniejsze zawsze było hodowanie gołębi i królików. Podczas Industriady odbyła się więc wystawa drobnego inwentarza, będzie pokaz ptaków łownych oraz pokaz produkcji miodu. Przygotowano też wystawę dalii.

Finał tegorocznej Industriady w Pszowie przyciągnął na teren byłej kopalni Anna prawdziwe tłumy. Aby dzień zakończyć z przytupem, zaplanowano rockowe koncerty. Zagrali muzycy z Origin of Escape oraz Tabu. Publiczność bawiła się znakomicie, a wielu gości podkreślało doskonałe wykorzystanie postindustrialnego terenu.

(ska)