Oszczędności energii elektrycznej

Do końca tego roku miasto płaci za kilowatogodzinę ok. 30 groszy brutto. Ostatnio jednak odbył się przetarg, którego ostatecznie nie rozstrzygnięto ze względów formalnych. Wpłynęła jednak jedna oferta, ze stawką wyższą o 700 proc. od obecnej ceny. – W kwotach bezwzględnych budżecie miasta w 2021 roku na oświetlenie wydawaliśmy ok. 750 tys. zł, w 2022 roku 840 tys. zł, natomiast po przeliczeniu, kwota, która musiałaby być zabezpieczona w budżecie na 2023 rok to ponad 6,5 mln zł. Mamy więc wzrost wydatków o ok. 5,6 mln zł. To porażająca kwota – podkreślił Wojciech Krzyżek, II zastępca prezydenta.

Wiceprezydent omówił także wyliczone oszczędności, w oparciu o zastosowanie ewentualnych działań. Wyłączenie lamp od północy do godz. 4.00 rano dałoby oszczędność rzędu 35 proc., co w przeliczeniu na kwotę po podwyżce dałoby ok. 2,3 mln zł. Kolejną propozycją było zapalanie co drugiej żarówki. To dałoby w skali roku 18 proc., czyli 1,2 mln zł. Trzecim wariantem było losowe wyłączanie w dzielnicach obwodów elektrycznych między północą, a godz. 4.00 rano. To z kolei dałoby 8 proc. oszczędności. Urzędnicy analizowali także możliwość obniżenia jasności lamp, ale to dałoby zaledwie 0,2 proc. oszczędności. Rozpatrywano też kwestię oświetlenia świątecznego.

– Trudno karać ludzi za to, że energia jest tak droga i nie robić oświetlenia świątecznego. Przyjęliśmy więc dwa warianty. Pierwszy z nich jest taki, że to oświetlenie świąteczne dotyczy tylko centrum miasta albo całości wyłączenia. Tu są niewielkie oszczędności, bo to oświetlenie możemy mieć włączone do 6 styczna. To jeszcze jest stara cena. Jeśli chcielibyśmy świecić dłużej, obowiązywałaby nowa cena – podkreślił Wojciech Krzyżek, zapowiadając jednocześnie, że ozdoby w mieście będą, ale do 6 stycznia. Nie będzie jednak zakupu nowych ozdób, ani z centralnego budżetu miasta, ani z budżetów dzielnicowych. Ostatecznie z proponowanych wariantów wybrano oświetlenie ulic co drugą lampą.

Nowy przetarg na oświetlenie ma zostać ogłoszony po ukazaniu się nowych przepisów, zapowiadanych przez rząd, według której samorządy miałyby mieć zagwarantowaną cenę prądu. to nie spowodowałoby tak drastycznych podwyżek. Przedstawiono także wyniki ankiety, jaką przeprowadzono wśród mieszkańców w temacie oszczędności. Wśród propozycji przyjętych do realizacji znalazło się m.in. ograniczenie oświetlenia budynków miejskich, m.in. urzędu i Pałacu Dietrichsteinów.

– Jedynym budynkiem miejskim, gdzie nie przewidujemy wyłączenia oświetlenia, jest dworzec kolejowy. Gdybyśmy tam wyłączyli oświetlenie, miejsce to nie byłoby bezpieczne z punktu widzenia ruchu pasażerskiego – powiedział prezydent Mieczysław Kieca. Po wprowadzeniu ograniczeń w oświetleniu ulicznym oraz w innych obiektach, oszczędność energii powinna zmieścić się w 10 proc., co zasugerował samorządom premier Mateusz Morawiecki.

Stawka za odbiór odpadów

– Pod koniec sierpnia ogłosiliśmy przetarg, do 8 września było składanie ofert. Wpłynęły trzy oferty, dwie z nich były bardzo zbliżone. Trzecia wyskoczyła troszkę ponad te dwie poprzednie. Najkorzystniejszą była oferta konsorcjum firm Transgór z Rybnika i EMPOL z Raciborza. Ona jest wyższa od obecnej stawki, natomiast jest na tyle korzystna, że pan prezydent podjął decyzję o rozstrzygnięciu przetargu 29 września. Jeżeli do połowy przyszłego tygodnia nie wpłynie żaden protest, będzie można podpisywać umowę. Stawka jest wyższa i będzie musiała być podwyższona, ale tylko o 2,50 zł. Dzisiaj mamy stawkę 26,10 zł. Po podwyższeniu da to stawkę 28,60 zł – wyliczył prezydent Wojciech Krzyżek, zapowiadając, że teraz urzędnicy zwrócą się do radnych o podjęcie odpowiedniej uchwały.

Jednocześnie wiceprezydent wymienił kwoty za śmieci w pobliskich samorządach: Gorzyce (34,60), Pszów (32,50), Gaszowice (34,00), Jastrzębie-Zdrój (29,50), Rybnik (34,86), Czerwionka-Leszczyny (32,00), Nędza (32,50), Radlin (33,00). – Prawdę mówiąc, chcieliśmy się zmieścić w granicach 32-34 zł, a otwarcie ofert mile nas zaskoczyło. Tutaj wielkie podziękowania dla naszych mieszkańców, bez których by tego nie było. To, że nasz system zadziałał, było skutkiem tego, że mieszkańcy zaczęli segregować i te opłaty były niższe, ze względu na materiał, który mógł być później przerobiony przez przedsiębiorców – zaznaczył wiceprezydent.

Prezydenci zdradzili także, że prowadzone są rozmowy z sąsiednimi samorządami, w celu stworzenia wspólnej gospodarki śmieciowej. Jednym z dyskutowanych pomysłów jest stworzenie spółki, podobnie jak w Raciborzu. Zapewne wiceprezydent Krzyżek chce przeszczepić do Wodzisławia swój pomysł (zaimplementowany podczas jego pracy w raciborskim magistracie), dzięki któremu Racibórz i sąsiednie samorządy mają dużo niższe stawki (21 zł).

Małe zainteresowanie dotacjami

Prezydent Mieczysław Kieca poruszył także temat miejskiego programu poprawy jakości powietrza. Rok 2022 jest ostatnim rokiem obowiązywania programu w mieście. – Kiedy ruszaliśmy z programem, modernizowaliśmy ok. 180 kotłowni. W zeszłym roku liczba zmodernizowanych kotłowni wyniosła 556, a na ten rok przewidywano 650. Tutaj niestety zmiany na rynku energetycznym mocno zweryfikowały zainteresowanych, którzy zgłaszali się do końca ubiegłego roku. Obserwowaliśmy, co ma na to wpływ. Nie jest do dostęp do instalacji, a raczej koszty i brak wiedzy i stabilności, jakie źródło energii będzie w miarę akceptowalne – powiedział prezydent Mieczysław Kieca. Z początku zainteresowanych wymianą pieca na nowy kocioł węglowy było 205 gospodarstw domowych, a podpisano ostatecznie 76 umów. W przypadku wymiany pieca na inne instalacje (m.in. pompę ciepła, ciepło systemowe, ogrzewanie gazowe) zainteresowanych było 345, a podpisano ostatecznie 236 umów. Teraz prezydent zwróci się do rady miejskiej, aby wydłużyć program o rok – do 2023 roku, aby w całości zrealizować założony efekt ekologiczny. Do tej pory zainwestowano kilkanaście milionów złotych w poprawę jakości powietrza, poprzez wymianę źródeł ciepła w domach mieszkańców.

Jako, że program miejski finansowany jest z pożyczki WFOŚiGW w Katowicach, miasto po wydłużeniu programu, będzie wnioskować o finansowanie inwestycji także na przyszły rok.

Wśród źródeł ciepła, które oprócz wymiany na kocioł węglowy 5. klasy cieszyły się największym zainteresowaniem w 2022 roku, znalazły się głównie piece gazowe i pompy ciepła.

(ska)

Wyniki ankiety dla mieszkańców

Do 30 września do wodzisławskiego Urzędu Miasta wpłynęło 1459 ankiet. Ankieta składała się z 11 pytań, w tym 10 zamkniętych oraz jednego pytania otwartego dotyczącego własnych propozycji obniżenia kosztów zużycia energii cieplnej i elektrycznej:

• Ponad połowa ankietowanych (61%) jest za wyłączeniem oświetlenia w parkach w godz. 00.00 – 5.00, zdecydowana większość (84%) jest za ograniczeniem oświetlenia niektórych ulic, np. co drugą lampę w godz. 1.00 – 5.00,
• ponad połowa (63%) nie chce skrócenia czasu pracy obiektów sportowych,
• ponad połowa ankietowanych (56%) nie zgadza się na wyłączenie strefy spa na Krytej Pływalni „MANTA”.
• również ponad połowa (62%) nie chce zrezygnować z ciepłej wody do mycia rąk w obiektach użyteczności publicznej,
• 55% respondentów nie chce zrezygnować ze świątecznego oświetlenia ulic,
• większość (78%) chce zrezygnować z zewnętrznego oświetlenia w obiektach użyteczności publicznej,
• ponad połowa pytanych (67%) nie chce ograniczenia temperatury w budynkach, np. do 19 st. C,
• zdecydowana większość ankietowanych (84%) chce, aby wyłączone zostało oświetlenie zabytków miejskich i innych miejskich iluminacji po godz. 20.00,
• oraz ogrzewania (73%) w rzadziej użytkowanych pomieszczeniach (gospodarczych, archiwach, piwnicach, szatniach).

Przykładowe propozycje wodzisławian na obniżenie kosztów (zależne od miasta)

• ograniczenie lub rezygnacja z klimatyzacji w okresie letnim w urzędach i budynkach miejskich,
• ograniczenie, a nie rezygnacja z oświetlenia świątecznego,
• zakaz trenowania na orlikach po zmroku,
• skrócenie godzin pracy Urzędu Miasta do godz. 15:00,
• wyłączenie wszystkich parkometrów w mieście w godzinach bezpłatnego parkowania.