Inwestycja prowadzona jest przez powiat, a miasto Pszów współfinansuje zadanie. Utrudnienia związane z budową kanalizacji to nie tylko błoto, trudności z przejazdem samochodów, ale także konieczność zmiany autobusu powiatowego na mniejszy. – Prace się posuwają i mam nadzieję, że na wiosnę przyszłego roku autobus będzie już kursować normalnie. Budowa kanalizacji realizowana jest z dużym zrozumieniem mieszkańców. Obawialiśmy się reakcji, bo mieszkańcy musieli podjąć sporo działań ze swojej strony. Kiedy zrealizowana będzie budowa oczyszczalni, będą się oni mogli przyłączać. Po spotkaniu z mieszkańcami, kiedy odpowiadaliśmy na liczne pytania, stanęli oni na wysokości zadania i są bardzo wyrozumiali. Akceptują brud i bałagan oraz utrudnienia w ruchu, bo to duże wyzwanie także dla wykonawcy robót – podkreśla Piotr Kowol, zastępca burmistrza Pszowa. – Pocieszające jest także tempo prac, bo wykonawca (Eurovia i podwykonawca D-ART) ma duże doświadczenie w robotach drogowych. Liczę na to, że efekt będzie zadowalający dla wszystkich – dodaje Piotr Kowol. Ogłoszono przetarg na budowę oczyszczalni (pierwszy przetarg unieważniono) w formule zaprojektuj i wybuduj. Jeśli uda się wyłonić wykonawcę, prace powinny rozpocząć się pod koniec przyszłego roku.

(ska)