W 2020 roku pisaliśmy o automatycznych defibrylatorach w zewnętrznych, ogólnodostępnych kapsułach w powiecie, m.in. w OSP Syrynia, czy na budynku ROSiR w Rydułtowach. Do tej pory jednak nie było takiego urządzenia w Wodzisławiu Śląskim. Pierwsza kapsuła z defibrylatorem powstała w OSP Zawada. Warto jednak podkreślić, że takie urządzenia (bez zewnętrznych kapsuł) są również na wyposażeniu samochodów OSP oraz w instytucjach (m.in. w biurze obsługi Urzędu Miasta Wodzisław Śląski, wydziale komunikacji starostwa, wewnątrz budynku PWiK czy na dyżurce Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim).

– Urządzenie działa w bardzo prosty sposób. Kapsułę przekręca się zgodnie z widocznymi strzałkami. Po jej otwarciu system wysyła wiadomości SMS do prawie wszystkich strażaków, a także uruchamia się syrena alarmowa na zewnątrz budynku, aby nasi ratownicy mogli szybko przybyć na miejsce i udzielić pomocy. Obsługa urządzenia jest intuicyjna, automatyczny defibrylator sam podpowiada, co robić, aby udzielić pomocy – wyjaśnia Dawid Klich, naczelnik OSP Zawada i jednocześnie członek Rady Dzielnicy Zawada.

Dla bezpieczeństwa ogrzewaną kapsułę z defibrylatorem monitorują dwie kamery. Kapsuła została zintegrowana z systemem alarmowym budynku OSP Zawada. – Zakup defibrylatora wraz z kapsułą i systemem monitorowania urządzenia to kwota kilkunastu tysięcy złotych, która została zainwestowana w bezpieczeństwo naszych mieszkańców. Co istotne, kapsuła z AED została zainstalowana praktycznie w centrum Zawady. Blisko kościoła, szkoły i obiektów handlowych oraz gastronomicznych, a także przystanków – mówi Jakub Elsner, radny miejski i także członek Rady Dzielnicy Zawada. – Choćby urządzenie nie było używane i 5 lat, ale jeśli miałoby uratować jedno życie, to warto w nie zainwestować – zaznacza przewodniczący rady dzielnicy Jan Zemło.

Strażacy OSP Zawada przewidują organizację szkoleń dla mieszkańców Zawady z obsługi defibrylatora i pierwszej pomocy. Zapowiedzi bezpłatnych szkoleń będą publikowane na fanpage OSP Zawada w portalu Facebook.

Szymon Kamczyk