Uroczystości pogrzebowe odbyły się w kościele pw. św. Michała Archanioła w Skrzyszowie. Proboszcz Witold Tatarczyk wspominał o wielkim zaangażowaniu zmarłego w działalność OSP Skrzyszów, o tym jak zawsze gotowy był do zaangażowania, kiedy został poproszony.

– Dla nieznajomych był Leonem, a dla przyjaciół Wiesławem. Lubił to imię i bardzo cieszył się, że tym imieniem był nazywany. Myślę, że z naszej wspólnoty odchodzi człowiek, który pozostanie długo w pamięci, jako ten, który rozumiał przykazanie miłości – mówił ks. Tatarczyk.

Nie zabrakło delegacji

Zmarłego Wiesława pożegnali przedstawiciele związku OSP RP na czele z prezesem honorowym powiatu Jerzym Szkatułą i prezesem Zbigniewem Radeckim. Obecna była też delegacja z urzędu gminy wraz z wójtem, a także przedstawiciele Komendy Powiatowej PSP w Wodzisławiu Śląskim w składzie: zastępca komendanta st.bryg. Rafał Adamczyk, dówódca JRG Wodzisław Śląski bryg. Jacek Filas i asp. Dawid Klich. W uroczystościach wziął udział też emerytowany komendant PSP w Jastrzębiu-Zdroju Edward Deberny oraz delegacje z innych OSP, szkoły i organizacji działających w sołectwie. Obecna była też delegacja czeskich strażaków z SDH Dolni Lutyń Nerad.

Prezes Oddziału Powiatowego wspomina druha Leona. – Prezes honorowy Leon Wiesław Dobrowolski swoją aktywną i wspaniałą postawą oraz zaangażowaniem dawał zawsze dobry przykład wszystkim druhom. Jako strażak-ochotnik był oddany sprawie ratowania życia i mienia ludzkiego, wielokrotnie poświęcając swój czas, ryzykując zdrowiem, a nawet życiem, rozsławiając dobre imię strażaka – ratownika – mówi prezes Zbigniew Radecki.

Służba w OSP Skrzyszów

Druh Leon pełnił funkcję prezesa przez 21 lat, sprawował też inne funkcje w OSP w oddziale gminnym, był inicjatorem wielu działań. Jak wspominał prezes Radecki, jego działalność doprowadziła do rozkwitu jednostki OSP Skrzyszów. Przebudowano remizę, pozyskano nowy samochód ratowniczo-gaśniczy oraz sprzęt. Utworzono drużyny pożarnicze, które odnosiły sukcesy na zawodach miejskich i powiatowych, a także wojewódzkich i krajowych. Nawiązana została współpraca z SDH Dolni Lutyń Nerad z Republiki Czeskiej.

– Dowodem na to wszystko są przyznane Tobie medale i odznaczenia za zasługi dla pożarnictwa i wiele innych wyróżnień za Twoją działalność. Druhu prezesie w imieniu strażaków dziękuję Ci dzisiaj za tak wspaniałą postawę i dobre przykłady. Zapewniam Cię również w imieniu wszystkich strażaków naszej gminy Godów i nie tylko, że takim zostaniesz w naszej pamięci na zawsze! – mówił Zbigniew Radecki, na zakończenie mszy świętej.

Fryderyk Kamczyk