Łącznie dla klubów sportowych miasto zdecydowało się przeznaczyć 439 200 zł. Najwięcej z tego tortu przypadnie w udziale trzem klubom: MKP Odra Centrum (77 tys. zł), KS Wicher Wilchwy (73 700 zł) oraz LKS Naprzód 46 Zawada (61 700 zł). Również sporo, bo dokładnie 44 250 zł otrzyma Akademia Sportowa TOP TEAM.

Daleko do wnioskowanych kwot

Warto dodać, że zanim prezydent Mieczysław Kieca wydał zarządzenie o przyznaniu klubom kwot dotacji, kwoty opiniowała powołana komisja konkursowa, w skład której weszli radni koalicji większościowej oraz przedstawiciele urzędu: wiceprezydent Izabela Kalinowska i kierownik Biura Spraw Społecznych Izabela Michałek. Radę miasta reprezentowali w komisji: Dezyderiusz Szwagrzak, Adam Króliczek, Mariusz Blazy, Jakub Elsner oraz Roman Kapciak.

Trzeba przyznać, że kwoty zaproponowane przez komisję znacząco różniły się od kwot wnioskowanych przez kluby. Nie będzie przesadą, jeśli napiszemy, że w wielu przypadkach ostateczna kwota to ledwo mały ułamek kwoty wnioskowanej. Weźmy na przykład UKS Rapid, który wnioskował o 145,4 tys. zł, a otrzymał zaledwie 9450 zł dotacji przy prawie 150 szkolonych młodych zawodnikach. Największą różnicę widać w MKP Odra Centrum, gdzie wnioskowano o 414 900 zł, a dotacja wyniesie 77 tys. zł. Gdyby miasto przyznało dotacje w wnioskowanych kwotach dla wszystkich klubów, musiałoby przeznaczyć łącznie 2,103 mln zł.

Co szczególnie zaskakuje, komisja zdecydowała, aby nie przyznać dotacji dwóm klubom – KS SWD Wodzisław Śląski oraz KS 25 Kokoszyce. SWD wnioskował o 257,8 tys. zł, a KS 25 Kokoszyce o 121 400 zł (przy czym w wyjaśnieniu komisji wpisano adnotację – błędna kwota). Właśnie wyjaśnienie komisji konkursowej jest tu kluczowe. – Po wnikliwej analizie wszystkich wniosków oraz zasięgnięciu opinii radców prawnych, dwa wnioski zostały odrzucone z powodu błędów, które w opinii radców prawnych są bezsprzeczne i muszą skutkować ich odrzuceniem – poinformował przewodniczący komisji Roman Kapciak w uzasadnieniu przygotowanym na wniosek prezydenta miasta.

Jak oceniali?

W uzasadnieniu tym znalazła się także informacja o kryteriach oceny. – Każdy członek komisji po przeanalizowaniu ofert, rozdysponował kwoty dofinansowań wedle swojej najlepszej wiedzy intencji. Sugerowano się różnymi kryteriami, takimi jak liczba dzieci, odnoszone sukcesy, popularność, infrastruktura i opłaty stale, potrzeby i cele na jakie otrzymane środki zostaną wydatkowane. Wobec różnic kwot, wzorem lat ubiegłych wyliczono średnią, która dała końcową wysokość dofinansowań – wyjaśnił Roman Kapciak.

Na uwagę zasługuje jeszcze jeden element. W zestawieniu w ogóle nie ma mowy o Odrze Wodzisław. Jak udało nam się dowiedzieć, klub nie wnioskował do miasta o środki na sport. Jak zapowiedział prezydent, szykowany jest przetarg na promocję miasta poprzez sport, który prawdopodobnie będzie okazją dla Odry i SWD do pozyskania środków. O szczegółach napiszemy w kolejnym wydaniu.

(ska)