Podczas jubileuszowej edycji wydarzenia bawiło się 130 uczestników. Większość z nich stanowiły osoby, które na co dzień uczęszczają na Warsztaty Terapii Zajęciowej w Połomi, Gorzycach i Wodzisławiu Śl. Nie zabrakło też podopiecznych Domu Pomocy Społecznej w Wodzisławiu Śl. i w Gorzycach oraz Powiatowego Ośrodka Wsparcia „Perła”. Wśród gości byli również uczestnicy Środowiskowego Domu Samopomocy w Jastrzębiu-Zdroju.

– Od 20 lat tworzymy wydarzenie, na które osoby z niepełnosprawnościami czekają właściwie cały rok. To dla nich ogromne przeżycie i tygodnie przygotowań. Bez nich nie byłoby tej imprezy – mówiła Karolina Końka, dyrektor wodzisławskiej „Perły”. Dodała, że celem zabawy jest integracja, taniec i radość. – Doceniamy wielotygodniowe przygotowania do balu, a mianowicie trud, jaki wnieśliście w przygotowanie tych pięknych, wspaniałych strojów. Czeka Was wiele niespodzianek i nagród. Kolejny raz udowadniamy, że razem możemy więcej – mówiła szefowa Perły w stronę uczestników imprezy.

W tym roku bal maskowy odbył się w Gościńcu Wodzisławskim. Wraz z dźwiękami muzyki parkiet zapełniał się tańczącymi w barwnych strojach uczestnikami. Bal rozpoczęło uroczyste odtańczenie poloneza z udziałem m.in. starosty wodzisławskiego Leszka Bizonia, przewodniczącego Rady Powiatu Wodzisławskiego Adama Krzyżaka, przewodniczącej Powiatowej Społecznej Rady ds. Osób Niepełnosprawnych Joanny Rduch-Kaszuba oraz radnej powiatowej Izabeli Tomiczek. W trakcie balu odbywały się liczne konkursy z nagrodami. Tradycyjnie, jak co roku, każdy uczestnik mógł się wykazać pomysłem na oryginalne przebranie, a najlepsze kostiumy zostały nagrodzone. Wybrano także króla i królową balu. Trwająca kilka godzin impreza był okazją do dobrej zabawy oraz spędzenia czasu wspólnie z kolegami z innych ośrodków.

– Wiem, jak ważne dla podopiecznych naszych powiatowych WTZ-ów, DPS-ów czy Ośrodka „Perła” są takie wydarzenia, jak ten bal. W tym roku powiat obchodzi swój jubileusz 25-lecia. Tak jak w poprzednich latach zaplanowaliśmy dla Was kolejne spotkania i imprezy. Myślę tu o olimpiadzie sportowej i koncercie bluesowym. Spotkamy się w tym roku jeszcze kilka razy, w miłej i sympatycznej atmosferze – zapowiedział na koniec Leszek Bizoń.

(juk)