Spotkanie w sali multimedialnej Pałacu Dietrichsteinów poprowadziła Kinga Kłosińska, przechodząc historycznie od dzieciństwa, przez lata młodości, pierwsze dzieła, pierwsze wystawy, upodobania i kierunki sztuki Aleksandry Sokalli. Pochodząca z dzielnicy Zawada, a od dekady będąca mieszkanką Pszowa artystka omówiła, jakie style są jej najbardziej bliskie. Sporo padło słów o malarstwie, malowaniu na szkle, rzeźbach z masy solnej czy przywracaniu do życia śląskich wzorów regionalnych. Nie mogło zabraknąć także aniołów, bo są one szczególne w życiu autorki - dlatego też można było podczas spotkania zobaczyć mini wystawę prac. Pozostając w temacie aniołów, poezję z nimi związaną zaprezentowała Ilona Ledwoń-Bularz.

Była też niespodzianka muzyczna, bo na lirze korbowej średniowieczne utwory zagrała Katarzyna Bor. Ponadto organizatorzy spotkania przygotowali dla gości podarunki. Wśród publiczności rozlosowano upominki od Aleksandry Sokalli, m.in. vouchery na stworzenie dowolnego obrazu oraz książki, do których ilustracje tworzyła artystka.

W spotkaniu liczny udział wzięli mieszkańcy Zawady, doceniając kunszt i wkład plastyczki w upiększanie dzielnicy, a także wychowywanie (m.in. poprzez pracę w Szkole Podstawowej nr 16 oraz Ognisku Pracy Pozaszkolnej nr 1 w Wodzisławiu Śląskim) kolejnych pokoleń młodych twórców. Artystce podziękował dyrektor Muzeum w Wodzisławiu Śląskim Sławomir Kulpa, a z życzeniami, kwiatami i dobrym słowem zwieńczyli spotkanie także przewodniczący rady dzielnicy Zawada Jan Zemło oraz dyrektor OPP nr 1 Emilia Kopiec.

(ska)