To pierwszy raz, kiedy Mieczysław Kieca otrzymał wotum zaufania. Przypomnijmy, że głosowanie nad wotum zaufania wprowadzone zostało w 2019 roku, a w poprzedniej kadencji radni ani razu nie udzielili go prezydentowi. Uzyskiwał on jednak absolutorium z wykonania budżetu. Głosowanie nad wotum zaufania następuje po analizie przez radnych „Raportu o stanie miasta".

– Szanowni Radni, bardzo dziękuję Państwu za racjonalną ocenę sprawozdania z wykonania budżetu. Pozytywną opinię o naszym budżecie wyraziła wcześniej najważniejsza instytucja kontrolująca – Regionalna Izba Obrachunkowa. Dziękuję także za poparcie realizowanych przeze mnie zadań w ubiegłym roku, ale przede wszystkim składam podziękowania za naszą współpracę w ostatnich miesiącach. Wyborcy stworzyli drużynę. Drużynę, która powinna podążać w jednym kierunku. Kierunku dobra miasta. To dla mnie niezwykle ważne, by właśnie wspólnie z Państwem działać na rzecz naszego ukochanego miasta Wodzisławia Śląskiego i wszystkich mieszkańców – komentował po sesji prezydent Mieczysław Kieca.

W głosowaniu nad wotum zaufania 15 radnych było za (Mariusz Blazy, Krystian Brawański, Marian Drosio, Jakub Elsner, Izabela Grela, Stefan Grzybacz, Adam Króliczek, Anna Piotrowska, Lidia Ptak, Anna Rynkiewicz– Ryszka, Józef Szymaniec, Mirosław Szyszka, Ilona Tlołka, Krystyna Warcok i Katarzyna Zöllner– Solowska), troje radnych było nieobecnych (Janusz Kurzawa, Mirosław Krzysztof Nowak i Barbara Połednik), a trzech radnych zagłosowało przeciw (Łukasz Chrząszcz, Roman Kapciak, Alan Szatyło). W przerwie obrad prezydent zaprosił nawet radnych do wspólnego zdjęcia, jednak nie wszyscy zgodzili się na fotografię, o czym za chwilę.

Radni komentują

Po głosowaniu radni komentowali i wyjaśniali swoją decyzję. – Dziś prezydent Mieczysław Kieca otrzymał po raz pierwszy w historii swojej prezydentury wotum zaufania od radnych a także absolutorium. Po raz pierwszy też, od dłuższego czasu, odbyło się to w atmosferze dialogu opartego na merytoryce. Czy to dobrze? Dla Miasto Wodzisław Śląski z pewnością tak. Mnie zaś daje nadzieję, że dialog ponad podziałami w tej kadencji jest możliwy. Czego sobie i wszystkim mieszkańcom życzę – napisała w mediach społecznościowych radna Izabela Grela. Nie dziwi fakt, że za głosowali członkowie stronnictwa prezydenta (m.in. Izabela Grela, Stefan Grzybacz, Anna Piotrowska czy Mirosław Szyszka). Zaskakujące mogą być natomiast decyzje Lidii Ptak, Józefa Szymańca czy Krystyny Warcok, którzy w poprzedniej kadencji nie tak chętnie popierali prezydenta.

– Po 5 latach notorycznej walki i rzucania kłód pod nogi udzieliłam Prezydentowi wotum zaufania, które nazwałam kredytem zaufania i jest ono wyrazem chęci dobrej współpracy na rzecz mieszkańców, gdyż nie chcę dalej prowadzić jałowych sporów, a pracować na rzecz mieszkańców. Stare powiedzenie mówi: Zgoda buduje, niezgoda rujnuje", więc niech będzie to dobry prognostyk na owocną współpracę zarówno z Radą Dzielnicy jak i ze mną jako radną reprezentującą oczekiwania mieszkańców – wyjaśniła Lidia Ptak.

Trzy głosy przeciw

– Mimo, że głosowałem przeciwko udzieleniu wotum zaufania Prezydentowi Mieczysław Kieca (za rok 2023!), to stanęliśmy dzisiaj wspólnie do zdjęcia jak to określił Prezydent ,,Drużyny”. Inny głos byłby pogardą dla wszystkich, którzy na mnie głosowali, byłby zaprzeczeniem tego co mówiłem w trakcie kampanii wyborczej. Musimy być konsekwentni. Tak, jestem za stanowieniem jednej drużyny. Prezydent wykazuje dobrą wolę współpracy, na pewno wszyscy szczerze ją doceniamy. Dzięki naszej współpracy już zaczynamy realizację moich postulatów transgranicznych Ja również deklaruję, że chcę współpracy – napisał radny Alan Szatyło.

W podobnym tonie wypowiedział się również głosujący przeciw radny Łukasz Chrzaszcz, który jednak nie stanął do wspólnego zdjęcia.

– Tak, zagłosowałem przeciwko wotum zaufania dla Prezydenta Kiecy za 2023 rok. Nie mogło być inaczej, skoro prezydent zablokował w zeszłym roku inwestycje uchwalone przed Radę Miasta na kwotę 10 mln zł. Twierdzenie prezydenta, że nie było na to pieniędzy jest nieprawdą. Miasto otrzymało z rządu nadmiarowe 16 mln zł na dowolny cel, a na koniec roku w budżecie pozostało 11 mln zł wolnych środków – skomentował po sesji Łukasz Chrząszcz.

Radny nie zgodził się na wspólne zdjęcie z prezydentem. – Tak, zbojkotowałem wspólne zdjęcie „drużyny" Prezydenta. Nie będę brał udziału w PR– owych zagraniach pod publiczkę pana Kiecy. Moje wsparcie będzie dla odważnych pomysłów i konkretnych uchwał, dobrych dla rozwoju naszego miasta – zapewnił radny Chrząszcz.

Warto dodać, że głosowanie nad absolutorium z wykonania budżetu za rok 2023 przebiegło nieco inaczej. Nie było głosów przeciw, a radni Kapciak, Chrząszcz i Szatyło wstrzymali się od głosu.

(ska)