– Niezwykle cenna jest tradycja wyplatania wieńca żniwnego. Panie z koła gospodyń wiejskich kultywują ten zwyczaj od wielu lat. Powstaje wyjątkowe rękodzieło zespołu osób. 25 sierpnia korona żniwna została poświęcona na mszy świętej, w parafialnym kościele pw. św. Józefa Robotnika. W tym samym dniu mieszkańcy zostali zaproszeni do obiektu sportowego, gdzie miała miejsce integracja przy kołoczu i kawie mrożonej – mówi nam sołtys Barbara Mazurek.

– Od zawsze nasza korona żniwna jest pleciona i dekorowana ręcznie, a wszystkie ozdoby pochodzą z darów natury. Przygotowanie korony żniwnej to efekt pracy wielu osób. Zboże jest zbierane kiedy nie jest za bardzo dojrzałe, czyli na koniec czerwca zbieramy pszenżyto, z początkiem lipca pszenicę, na końcu owies. Kłos po kłosie ścina się, później trzeba oczyścić, powiązać w pęczki i wysuszyć. Ze zboża pleciemy koronę, którą zdobimy naturalnymi suszonymi kwiatkami, wykonujemy również ręczne ozdoby z naturalnych składników, takich jak: pestki owoców, łupiny orzechów, mak, len. Gotowa korona jest prezentowana i poświęcona na mszy żniwnej. W taki sposób mieszkańcy wsi składają podziękowania za zebrane plony – mówi Nowinom Wioleta Burda, przewodnicząca KGW Nieboczowy.

(FK)