Organizacje i szkoły z terenu gminy stanęły na wysokości zadania i stworzyły piękne instalacje na przyczepach dożynkowych, a także stroje. Na najlepsze pomysły czekały nagrody. W korowodzie można było nawet zobaczyć czołg Rudy102, wparwdzie nie ten oryginalny, ale wykonany z papieru przez nauczycieli i uczniów Szkoły Podstawowej im. Franciszka Pieczki w Godowie.

Korowód przejechał od ronda do boiska LKS Olza Godów, a przy trasie przejazdu ustawiły się setki osób. Później wszyscy przeszli pod muszlę koncertową, gdzie odbyło się oficjalne powitanie. W tym roku starostami dożynek byli Małgorzata Mnich oraz Andrzej Bura, którzy zajmują się hodowlą koni.

W dożynkach wzięło udział wielu zaproszonych gości, m.in. poseł Łukasz Osmalak, przedstawiciele parlamentarzystów, radny sejmiku woj. śląskiego Bronisław Karasek oraz delegacje z gmin partnerskich Godowa – Stare Miasto oraz Petrovice u Karvine. Był także honorowy obywatel gminy Marian Hudek oraz rodzina śp. Franciszka Pieczki.

– Dziękuję również Wam, szanowni mieszkańcy, że przyjęliście zaproszenie i uczestniczycie w naszych Dożynkach Gminnych w Godowie. Chciałbym podziękować również ks. Eugeniuszowi Gora za przepiękną mszę dożynkową, podczas której każdy z nas dziękował Bogu za udzielone łaski i obfite plony. Dziękuję również za poświęcenie chleba dożynkowego i korony dożynkowej – mówił wójt Mariusz Adamczyk. – Raz w roku mieszkańcy wszystkich naszych sołectw spotykają się na święcie plonów, aby podziękować rolnikom za ich trud i podjętą ciężką i wytrwałą pracę. Dziękujemy również rolnikom za chleb, warzywa i owoce, które goszczą na naszych stołach. Dożynki to jeden z najpiękniejszych staropolskich obyczajów, obrzędów rolniczych, ale również nasza tradycja, kultura i historia. Dożynki to oczywiście wieś, a wieś to ostoja wartości. To świat, w którym gospodaruje się na swoim, w którym mamy szacunek do tradycji, to świat w którym ludzie tworzą wielopokoleniowe rodziny, świat w którym żyje się w podziwie dla stworzonej przez Boga natury. Ale ziemia, na której rolnik prowadzi swoje uprawy oraz hoduje zwierzęta wymaga od nas również mądrości i ochrony. Jak mówią rolnicy "ziemi nie oszukasz" – podkreślał wójt.

Podczas dożynek uhonorowano również wyróżnieniami rolników z poszczególnych sołectw. Ze Skrzyszowa byli to Daria i Jarosław Burdzik, Aleksandra i Szymon Kopiec oraz Danuta i Jan Kubica, a także Łukasz Karyś. Z sołectwa Podbucze dyplomy otrzymali Marzena i Eugeniusz Mołdrzyk, Maria i Krzysztof Mołdrzyk, Adriana i Marcin Piwońscy, a także Patryk Szulik. Z Krostoszowic uhonorowano Katarzynę i Adama Kopiec, a także Angelikę i Tomasza Barciok. Najwięcej dyplomów przyznano dla rolników z Gołkowic. Byli to: Katarzyna i Mateusz Baranek, Izabela i Jan Lajda, Jadwiga i Henryk Serwotka, Małgorzata i Korneliusz Walica, Ewa i Krzysztof Szczepaniak, Edyta i Adam Kwiatkowscy, Weronika Knop– Jeleń i Janusz Kwiatkowski, Janina i Jan Tomas, Ewa i Stefan Grygierek, Dorota i Piotr Grygierek, Lucyna i Grzegorz Piecha oraz Krzysztof Reclik. Ze Skrbeńska wyróżnienia otrzymali: Halina i Ryszard Bebek, Katarzyna i Eugeniusz Mendrela, Ewelina i Grzegorz Szczepaniak, Ewelina i Jacek Kubica, Anna i Jacek Śledziewscy, Aldona i Jacek Rejmoniak, Mirosław Kionka oraz Izabela i Roman Ochojscy. Uhonorowano także rolników z Łazisk: Marcelinę i Bronisława Michniewiczów, Wioletę i Marcina Salamonów, Katarzynę i Zbigniewa Grześkiewiczów.

Rozstrzygnięto także konkursy na najpiękniej przystrojoną posesję oraz najlepszy wóz dożynkowy. Trzecie miejsce za najpiękniej przystrojoną posesją otrzymali państwo Reclik, drugie miejsce OSP Godów, a miejsce pierwsze otrzymali państwo Jeleń. Z kolei najlepszą instalacją na wozie dożynkowym mogła poszczycić się wspomniana już SP im. Franciszka Pieczki.

Podczas części artystycznej festynu dożynkowego wystąpiły zespoły śpiewacze z gminy Godów, dzieci z ZSP Godów, Gminna Orkiestra Dęta z Gołkowic pod batutą Ryszarda Wachtarczyka, a także zespoły Dream Label i Pogwizdani. Wieczór zwieńczyła zabawa taneczna.

ska