Sport to pasja, a nie interes
W ochojskim klubie nie mają „eksportowych” gwiazd ani wysokich gaży dla zawodników. Miejsce w tabeli klasy okręgowej zawdzięczają tylko swojej pracy. Niektórzy mówią, że właśnie na tym ma polegać amatorski sport.
Takich małych klubów jest w Rybniku więcej, ale nie wszędzie ludziom chce się coś zrobić na przekór ludzkiej krytyce i ze skromną kasą. Tak właśnie jest w Ochojcu. Schowane w lesie boisko, do którego prowadzi wąska droga, niewielkie zaplecze i wielu ludzi oddanych właśnie temu małemu klubowi. – Jakie jest nasze marzenie? Żeby się utrzymać w klasie okręgowej. Żeby to nie była roczna przygoda – mówi Janusz Bernacki, prezes Płomienia Ochojec.Drużyna awansowała w 2006 roku i był to prawdziwy przełom w historii klubu. Płomień Ochojec powstał w kwietniu 1980 roku. Na swój sukces pracował długo. Siedemnaście lat spędził w klasie B, w sezonie 98/99 awansował do klasy A, aż wreszcie po 26 latach świętował awans do okręgówki. Założycielami Płomienia Ochojec byli: Stefan Bernacki, Jan Piontek, Rajnhold Twardawa, Grzegorz Kowalski, Janusz Bernacki, Stanisław Cieślik, Henryk Małek, Alfred Szlosarek oraz Gerard Skupień. Przez kolejne lata funkcję prezesa pełnili tutaj: Rajnhold Twardawa, Piotr Plucik, Stefan Bernacki, Jerzy Smyczek, Edward Dajka, Gerard Skupień oraz Marian Miczajka. Od 2003 roku klubowi szefuje Janusz Bernacki. – Nasi zawodnicy to w 90 proc. wychowankowie naszego klubu, chłopcy z Ochojca, którzy grają tutaj od trampkarzy i juniorów aż do V ligi. Kilku piłkarzy pozyskaliśmy z Energetyka ROW Rybnik. Jesteśmy dumni z tego, że mamy swoją drużynę składającą się z naszych wychowanków oddanych klubowi – mówi prezes Bernacki. W Płomieniu Ochojec trenuje 20 seniorów, 20 juniorów oraz 28 trampkarzy. Instruktorem młodszych piłkarzy jest Janusz Szlosarek. Seniorów trenuje Roman Skorupa.
Poprowadził ich do awansu
Trenerem Płomienia Ochojec jest od pięciu lat Roman Skorupa. Szkoleniowiec ma swój spory udział w awansie Odry Wodzisław do pierwszej ligi przed ponad dziesięcioma laty. Zaczynał w barwach Górnika Knurów i Concordii Knurów, w kolejnych latach grał w Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, BBTS Bielsko – Biała oraz w Energetyku ROW Rybnik. – W naszej drużynie nie ma gwiazd, dlatego nikogo nie będę wyróżniać. Jest to grupa ludzi o tych samych predyspozycjach i umiejętnościach. Robią to amatorsko i po pracy. Dla mnie są wszyscy ważni – mówi o swoich zawodnikach trener Skorupa, który sam jest rozgrywającym.
(izis)