Sprawdza rachunki nawet za pinezki
Bolesław Gębarski, lekarz-chirurg z Katowic, został nowym szefem rybnickiego szpitala. Wcześniej pracował m.in. jako zastępca dyrektora ds. administracyjnych Szpitala Rehablitacyjnego w Krzeszowicach, zastępca dyrektora ds. ekonomicznych WSS nr 5 w Sosnowcu, a tuż przed konkursem na szefa rybnickiej placówki był lekarzem-orzecznikiem w Wojewódzkiej Komisji Lekarskiej MSWiA w Katowicach.
Dodajmy, że o stanowisko dyrektora WSS nr 3 ubiegali się także m.in. Danuta Piecha, kierowniczka delegatury NFZ w Rybniku, a prywatnie żona Bolesława Piechy, wiceministra zdrowia, a także dotychczasowy dyrektor szpitala – Roman Gnot, który niedawno został odwołany z tego stanowiska z powodu rosnącego zadużenia podlegającej mu placówki.
– Sytuacja, którą zastałem w szpitalu, wymaga bacznego prześledzenia. – mówi Bolesław Gębarski. – Codziennie odkrywam nowe niespodzianki, które mogą świadczyć o tym, że Urząd Marszałkowski nie był rzetelnie informowany o sytuacji rybnickiego szpitala. Wymaga to gruntownego sprawdzenia – mówi nowo powołany szef.
Już w pierwszych dniach swojej pracy przystąpił do weryfikaji umów, które zawierał szpital. Uważnie przygląda się wszystkim drukom, pismom i rachunkom począwszy od zakupu pinezek, a skończywszy na większych wydatkach na leki i sprzęt. – Taka raconjalizacja jest konieczna, praktyki mojego poprzednika są nie do zaakceptowania – dodaje Bolesław Gębarski. Jego zadaniem jest powstrzymać zadłużenie rybnickiego szpitala. Tymczasem okazało się, że placówka ma kilkunastomilionowe zadłużenie u dostawców leków. – Już na dzień dobry jedna ze znanych firm odmówiła z tego powodu dostawy lekarstw. Na szczęście udało mi się uprosić, żeby nie przerywali dostaw – dodaje nowy szef WSS nr 3.
Bolesław Gębarski z zawodu jest lekarzem chirurgiem. Kiedyś pracował na oddziale naczyniowym. Kilka lat temu postanowił pójść w kierunku zarządzania. W 2000 roku ukończył z wyróżnieniem studia w warszawskiej SGGH na kierunku zarządzanie jednostkami opieki zdrowotnej. Żona Alina jest nauczycielką. Mają troje dzieci: Wojtka (18 lat), Hanię (15 lat) i Marcina (12 lat). Mieszkają w Katowicach. W wolnym czasie dyrektor rybnickiego szpitala jeździ na rowerze. W ciągu roku przemierza około 3 tys. km. Na stanowisko szefa WSS nr 3 został powołany na rok.
(izis)