Aż chce się uczyć
Choć odnowiony budynek można było podziwiać już od początku września, tak naprawdę prace zakończyły się dopiero w ubiegłym tygodniu.
– Jesteśmy dumni z wyglądu, jakiego nabrało nasze gimnazjum. Szkoła odzyskała swój dawny blask – mówi Mirosława Ćwięczek, dyrektor Gimnazjum nr 1 w Rybniku.
Wystarczyła sama woda
Cegła, z jakiej zbudowane są mury szkoły, została wyczyszczona silnym strumieniem wody. Taki sam zabieg kilka miesięcy temu przeszedł rybnicki budynek Poczty Polskiej. Czyszczenie przywróciło prawdziwą barwę murom.
– Uczniowie przyjęli remont elewacji z wielkim zainteresowaniem. Pierwsze przygotowania do prac zaczęły się już w czerwcu – wyjaśnia dyrektor.
Przy okazji wielkiego czyszczenia odmalowano salę gimnastyczną oraz łącznik. Przeprowadzono również prace konserwacyjne dachu. Koszt całego przedsięwzięcia wyniósł prawie 500 tysięcy złotych.
Nowy napis
Na szkole, w miejscu gdzie jeszcze do niedawna znajdowała się nieaktualna nazwa szkoły, umieszczono łacińską sentencję, która w tłumaczeniu oznacza „ przez trudy do gwiazd”. Zadowolenia z nowego wyglądu szkoły nie kryją również sami uczniowie. – Bardzo podoba mi się nowa szkoła. Wygląda jakby ją przed chwilą wybudowano. Inne szkoły mają ponury wygląd a w naszej aż chce się uczyć – mówi Karol, uczeń drugiej klasy. Dyrekcja nie spoczywa jednak na laurach i ma zamiar nadal upiększać szkołę.
– Dzięki pomocy urzędu miasta wymieniliśmy już ponad połowę okien. Na pewno zdążymy wymienić resztę przed zimą. Czeka nas jeszcze kilka drobnych prac. Nad wszystkim czuwa konserwator zabytków, który opiekuje się naszą szkołą i dba o jej prawidłowy wygląd. Tu nawet kolor farby się liczy. Co do przyszłości, to chcielibyśmy aby nasza szkoła była tak samo piękna od środka jak z zewnątrz. Nie chodzi tu tyle o wyposażenie co o samych uczniów. Oni są najważniejsi. – mówi nauczycielka.
Adrian Czarnota