Gimnastyka dla umysłu
„Czytanie jest dla umysłu tym, czym gimnastyka dla ciała” cytat z R. Steele był jedną ze złotych myśli towarzyszących obchodom Dnia Bibliotek Szkolnych w SP 5. Było też wiele innych atrakcji.
– Lubimy czytać książki – przyznała we własnym i kolegów imieniu Gabrysia Wilczek, uczennica II „c”. Po czym posypała się długa lista ulubionych lektur drugoklasistów. Znalazły się na niej: „Księga dżungli”, „Ośla skórka”, „Zakochany kundel”, „Królowa śniegu”, „Ania z Zielonego Wzgórza”, „Alicja w Krainie Czarów” i wiele innych. – Ja wolę książki naukowe np. o wodzie, elektryczności – zdradził najwyższy w klasie Jan Szebeszczyk.
Drugoklasiści odwiedzili szkolną bibliotekę, żeby wziąć udział w konkursie z okazji Dnia Bibliotek Szkolnych. Każdy kto odgadł tytuł książki dostawał w nagrodę słodkie co nieco. – Pytania były łatwe – podsumował Kuba Strószczyk.
Nieco trudniejszym okazało się pozakonkursowe pytanie o patrona szkoły, którym jest Mikołaj Kopernik. Ale Oliwia Parka rezolutnie wytłumaczyła: – Kopernik stwierdził, że Ziemia się rusza wokół Słońca. Konkursy, kiermasz książek pod hasłem: „Dla każdego coś miłego” przygotowały: Lidia Hajduk i Ewa Łopatka, nauczyciele – bibliotekarze w SP 5. – Uczniowie podstawówki, szczególnie ci młodsi są wdzięcznymi odbiorcami, chętnie uczestniczą w konkursach. Są ciekawi książek, lubią czytać, więc nie jest trudno ich zachęcać – zauważa Hajduk.
Zarazem obie nauczycielki podkreślają, że dzisiejsze biblioteki spełniają wiele ról. Uczniowie przychodzą tu wypożyczać książki, ale nie tylko. – Mamy tu również multimedialne centrum informacji, czyli komputery z dostępem do Internetu, oczywiście ograniczonym. Uczniowie rezerwują sobie terminy, często przychodzą rano, przed lekcjami – opowiada Łopatka.
Biblioteczna czytelnia funkcjonuje nie tylko jako miejsce czytania książek. Często pełni też rolę świetlicy, gdzie uczniowie spędzają czas po lekcjach. W bibliotece powstaje również szkolna gazetka „Copernicus”. Tworzą ją oczywiście uczniowie, ale pomocą służą Lidia Hajduk i Ewa Łopatka. Ta druga jest także zaangażowana w realizację projektu e-twinnig. Mówiąc w uproszczeniu chodzi o wymianę informacji. Każda ze stron regularnie przygotowuje atrakcyjne wizualnie prezentacje, dotyczące zwyczajów, kuchni, swoich miast itd.
Rybnicka „piątka” to wręcz światowa szkoła. Nie boi się nawiązywać kontaktów z innymi placówkami. Współpracuje z dwiema włoskimi szkołami i jedną portugalską. Panie z biblioteki zajmują się nie tylko propagowaniem mody na czytanie wśród uczniów, ale i promują szkołę i Rybnik w Europie.
Beata Mońka