Rybnik jazzem rozbrzmiewa
Rybnik był jednym z miast, które odwiedził Marek Napiórkowski podczas trasy promującej jego nowy album.
Był jednym z gości ubiegłorocznego Silesian Jazz Meeting, na który przyjechał z projektem „Full Drive 2”. Tym razem powrócił do Rybnika z materiałem z nowej płyty „Wolno”. Mowa oczywiście o gitarzyście Marku Napiórkowskim.
„Wolno” to drugi album gitarzysty, który na stałe gra w zespołach Anny Marii Jopek, Henryka Miśkiewicza i Doroty Miśkiewicz, regularnie współpracuje m.in. z Ewą Bem, Krzysztofem Ścierańskim. Całą muzykę zarejestrowaną na „Wolno” Napiórkowski nagrał na gitarze akustycznej, zbudowanej przez lutniczkę z Kanady Lindę Mazner. Instrument powstał w tej samej pracowni w Toronto, co słynne gitary Pata Metheny’ego. W nagraniu płyty uczestniczyli m.in. Anna Maria Jopek, Mino Cinelu i Gregoire Mareta. Do Rybnika muzyk przywiózł skromniejszy skład. Towarzyszyli mu: Michał Tokaj – fortepian, Robert Kubiszyn – kontrabas i Michał Miśkiewicz – perkusja.
Czekamy na klub jazzowy
Czekamy na klub jazzowy
– Szkoda, że nie będzie Anny Marii Jopek – żałuje Katarzyna Lasek z Rybnika. Ona i jej koleżanka Katarzyna Satan przyszły na koncert, żeby przekonać się jak zabrzmi płyta „Wolno” na żywo. – Przesłuchałyśmy już tę płytę i bardzo nam się podoba. Jest inna, instrumentalna – podsumowują fanki Napiórkowskiego. Obie rybniczanki cieszą się, że na trasie promocyjnej jego płyty znalazło się ich miasto. – Super, że nie trzeba jechać do innego, większego miasta. A na koncert jazzowy można wybrać się w Rybniku i to za nieduże pieniądze – podkreśla Lasek. – Teraz czekamy jeszcze na knajpkę albo klub jazzowy – dodaje z uśmiechem Satan. Nowej płyty Napiórkowskiego przyszedł też posłuchać Wiesław Karkoszka, mieszkaniec Boguszowic, który jest miłośnikiem jazzu. – Staram się uczestniczyć w koncertach Sielsian Jazz Meeting, o ile pozwala mi na to praca. Słucham też dużo jazzu z płyt i w radio – przyznaje. Cieszy go, że w RCK odbywa się ostatnio więcej jazzowych koncertów. – Powinny być takie koncerty przynajmniej raz w miesiącu – podsumowuje Karkoszka. Życzenie rybniczanina się spełni. – Pomysł organizowania comiesięcznych jazzowych spotkań będziemy kontynuować. W lutym zapraszamy na koncert Darka Ziółka, a w marcu zespołu Soundcheck – mówi Bogumiła Moskawa z RCK. Być może wśród fanów jazzu są i tacy, którzy lubią także bluesa. Jeżeli tak, to powinni zarezerwować sobie czas 14 i 15 marca, kiedy to odbędzie się kolejna edycja Rybnik Blues Festival. Pierwszego dnia wystąpią: Blues Sounds, Mr. Blues, Cree, Kasa Chorych, a drugiego: Cool, Retro Blues z Czech, Tortilla oraz Billy Harp Hamilton & Lowriders.
Beata Mońka