Królowa Estera dała przykład
Ludzie stosują setki diet odchudzających, nawet głodówki lecznicze, ale post ze względów religijnych?
Czy ktoś jeszcze dzisiaj zachowuje post? – zapytaliśmy księży z Rybnika – Kamienia. – Oczywiście, często ludzie poszczą ze względów religijnych – odpowiada ks. Henryk Skórski z Wisły, który w Kamieniu prowadził w minionym tygodniu rekolekcje.
Ludzie dzisiaj nie jedzą, bo najczęściej się odchudzają. Dla smukłej, zgrabnej sylwetki są w stanie odmówić sobie największych przysmaków. W skrajnych przypadkach chorują nawet na anoreksję i bulimię. A czy ktoś jeszcze dzisiaj pości, tak jak za dawnych lat? – Tak, ja od środy popielcowej nie jem słodyczy – mówi o sobie sprzedawczyni z Rybnika. – Ja staram się jeść proste potrawy, unikam tłustych i mięsnych dań i tak aż do Wielkanocy – dodaje starsza kobieta.
Kinga nie chce niczego sobie odmawiać. – Nie wyobrażam sobie głodować – zaprzecza.
Ks. Skórski powołuje się na Biblię. – Właśnie w Biblii mowa jest o poście, jako drodze do przebłagania za grzechy – wyjaśnia. – W Piśmie Św. wymienione są też trzy rzeczy potrzebne, żeby zbliżyć się do Boga. Są to właśnie modlitwa, post i jałmużna – wymienia ks. Skórski. Dodaje, że dla niego post nie jest ćwiczeniem cielesnym, traktowanym jak dieta, tylko czysto religijnym. – Biblia pokazuje przykłady ludzi, którzy pościli za naród, za ludzi. A najważniejszym dla nas przykładem jest post Jezusa, który przebywał na pustyni przez czterdzieści dni przygotowując się w ten sposób do odkupienia świata poprzez cierpienie. Za swój naród głodowała także królowa Estera, która najpierw z wiarą pościła, a potem poszła do króla z prośbą o uwolnienie narodu z niewoli babilońskiej – dodaje ks. Skórski.
(izis)