Czysty Matrix
Nie strajki, nie głodówki, nie przemarsze. Zdesperowani polscy celnicy postanowili sięgnąć po metody rodem z kultowego filmu.
Pamiętacie, jak w „Matrixie” Morpheus wyciągnął przed Thomasem Andersonem (późniejszym Neo) dwie tabletki? Czerwona – poznanie prawdy. Niebieska – życie w nieświadomości. Jak można przeczytać w rozesłanym komunikacie, do 18 kwietnia celnicy z całej Polski będą wysyłać do szefa Służby Celnej koperty własnie z „czerwoną tabletką” w środku. Instrukcja tego protestu mówi, że zamiast tabeltki mogą włożyć do koperty cokolwiek, co ją symbolizuje. Może to być landrynka, drażetka, multivitamina forte, nurofen forte, nawet krążek papieru pomalowany na czerwono albo inne witaminy. – Służba Celna wydaje się żyć w Matrixie, czyli w sztucznej rzeczywistości. Stara się zmusić celników do produkcji coraz większej ilości energii, karmiąc ich jedynie jakimiś ochłapami i dokręcając tylko śrubę poprzez projektowane zmiany do ich ustawy – czytamy w pełnym goryczy piśmie. Celnicy skarżą się na nie kończące się reformy, złe zarządzanie oraz trudne do wytłumaczenia utrudnienia i niekorzystne prawo. Akcja „czerwona tabletka” ma być ostrzeżeniem.
(izis)